@@@ TIKO z chorzowskiego schr. mieszka u B_elfra :))) @@@

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob paź 08, 2005 12:59

:dance:

czekam na wiecej :)
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Pon paź 10, 2005 18:41

No, wiesz, Belfer... Te Emilkowe koty tak maja, ze musza sie poprzytulac i sa sama miloscią w czystej postaci.
Grzyb, nie grzyb, wszystko da sie wyleczyc, ale takie Emilkowe charaktery to prawdziwy skarb! Dobrze nam sie trafilo, nie? Niech reszta swiata nam zazdrosci! 8)
Obrazek

Agneska

 
Posty: 16483
Od: Wto paź 26, 2004 12:28

Post » Pon paź 10, 2005 19:02

To jeden z moich ulubionych wątków... 8)

vienna

 
Posty: 1817
Od: Pt sie 20, 2004 8:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon paź 10, 2005 22:32

żądam wiecej szczegolowych informacji na temat Tico i rudego Malego :)
Juz sie nie umiem doczekac odwiedzin 8) :oops:

tymczasem wracam do Asserbanipala i Nabuchodonozora :roll: :evil:
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Czw paź 13, 2005 22:32

Witamy serdecznie :)
Chyba pora na ... Telesfora :P
A tak naprawdę - dorzucamy dzisiaj garść informacji.
Samopoczucie - cały czas w górę :)
Każdą... ilość żarełka wtranżalamy... i domagamy się więcej ;)
I to zwłaszcza - rozdziawiając pyszczek z miałkiem...
Po prostu - jakby babcia dzisiaj powiedziała... - Elektrolux... - czyli: odkurzacz...
Brzucho nam się zaokrągliło, jak - nie wypominając ;) - po regularnym piciu piwa ;)
A teraz zgodnie z obietnicami - parę zdjątek. Cięłiśmy, zmniejszali - może da się oglądać ? Choć nasz sprzęt - to właściwie zabawka...
Najpierw - zdjęcia z pierwszego okresu, czyli 29/30 września br. :
Obrazek
Trochę tu smutaśnie wyglądaliśmy...
Obrazek
Tu - podobnie...
Obrazek
Tutaj - 'z pewną taką nieśmiałością'... ;)
Obrazek
Obrazek
A teraz ździebko świeższe...
Obrazek
Śpimy w najlepsze ;)
Obrazek
Słodcy jesteśmy, nieprawdaż...? ;)
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek

B_elf_er

 
Posty: 52
Od: Sob wrz 10, 2005 20:30
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Czw paź 13, 2005 22:37

Dodam jeszcze tytułem komentarza odautorskiego... ;)
Przedostanie zdjęcie... - czyż nie cudny zieeeew... ? ;)
I jeszcze mały PS
Obecnie na łebku mamy kilka łysinek i nieszczególnie wyglądamy... :(
Ale jutro wizyta kontrolna u weta, to i pewnie coś zaradzimy... :)
Obrazek

B_elf_er

 
Posty: 52
Od: Sob wrz 10, 2005 20:30
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Pt paź 14, 2005 9:35

super kot!! z mega wielkim szczesciem! to niesamowite ze mu sie udalo :)

Zdrowiej malutki i przybieraj na wadze! :ok:
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Sob lis 19, 2005 12:57

Niestety.... Tiko musi miec nowy dom :(
Wiecej szczegolow pewnie poda Pan B_elf_er.

Ten kociak tyle w zyciu wycierpial,dzieki nowemu domkowi wyzdrowial i poczul sie kochany.Niestety dla dobra jego i domownikow ktos inny musi sie nim zaopiekowac.

Czy ktos podaruje mu swoj dom????
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Sob lis 19, 2005 13:27

8O :(

gonzo

 
Posty: 1810
Od: Pt cze 18, 2004 20:21

Post » Sob lis 19, 2005 16:36

czy moge prosic o przeniesienie na kociarnie!
Tutaj raczej nie zagladaja osoby niezakocone
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Sob lis 19, 2005 18:23

Z prawdziwą przykrościa muszę zwrócić się użytkowników i gości tego forum o pomoc .
Z przykrością, bo sprawa dotyczy kota, któremu pomogłem wyjść ze schroniska, któremu udało się pomóc z większością problemów, który różni się od tego kota, którego przywiozłem do domu jak noc od dnia, który już stał się członkiem naszej rodziny mimo początkowych perturbacji, z którym zdążyłem się zżyć, ale...

Niestety, ale u dwojga członków mojej rodziny - żony i syna - wystapiły objawy alergiczne - silny i duszący kaszel. Niestety, ale osoby te zostały już wcześniej zdiagnozowane i mają astmę na tle alergicznym...
Niewykluczone, że sprawę zaogniły saprofity (roztocza), z którymi walczymy od jakiegoś czasu. Jest to rodzaj choroby skóry , niegroźny specjalnie dla zdrowych osób, ale u alergików powodujące odczyn alergiczny.

Dlaczego więc zdecydowałem się wziąć kota ?
Myślę, że odpowiedź jest prosta. Mieliśmy kotkę przez prawie 11 lat. Objawy alergiczne pojawiły się dopiero po dłuższym czasie i oboje - żona i syn - zaczęli brać leki, m.in. sterydowe: doustne i wziewne.
Żonie pomogły tak bardzo, że bywały lata, kiedy przez większość roku nie potrzebowała ich. Syn zaś prawie cały czas miał rodzaj kataru siennego, ale... udawaliśmy (chyba), że go nie widzimy.
Zwłaszcza, że syn się lenił i nie brał leków.
Ogólnie jednak było super !
Teraz sytuacja zaogniła się na tyle, że - po konsultacji z weterynarzem - zdecydowałem się na ogłoszenie na tym forum. Z alergologiem już się nie konsultowałem, bo alergolodzy - z definicji ! - są przeciwni trzymaniu kotów u alergików :(


Mam nadzieję, że znajdzie się ktoś, kto przyjmie naszego kociaka z otwartymi ramionami!
Kot ładnieje z dnia na dzień ! Wet powiedział, że będzie długi i on robi się coraz dłuższy.
Kot jest przemiły i przesympatyczny. Łazi za mną krok w krok, gdy wracam do domu.
Lubi się bawić. Potrafi czatować na wyimaginowaną zabawkę, po czym rzucić się na nią, przewracać i koziołkować.
Jest bardzo ufny i ciekawski.
Nie wiem, jak zachowawyłby się w towarzystwie innych kotów, ale sądzę, że potrafiłby się zaaklimatyzować.
Postaram się dołączyć zdjęcia ciut później, ale póki co - apel o pomoc w znalezieniu domku !


[/b]
Obrazek

B_elf_er

 
Posty: 52
Od: Sob wrz 10, 2005 20:30
Lokalizacja: Warszawa - Sadyba

Post » Nie lis 20, 2005 11:36

do gory :crying:
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Nie lis 20, 2005 22:33

:!:
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Nie lis 20, 2005 22:39

:cry: niech ktos da domek temu biedakowi
Amiś, Antoś, Bambosz, Pepsi i Cola

Sydney

 
Posty: 14742
Od: Pt mar 19, 2004 10:28
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Pon lis 21, 2005 15:05

gora!!
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue i 69 gości