» Pon paź 17, 2005 8:14
Hektora musialam zabrac z domu w Lomiankach, ale udalo sie znalezc super rodzine w Falenicy i tam zamieszkal
Pani, ktora przyjela pod swoj dach Tepika dala wczoraj znac, ze wszystko ok, tylko im sie chowa:). Ale to u kotow chyba dosyc normalne:)