Jestem Sami (zwany przez niektórych Samuelem Samotnym). Moje imię nie jest przypadkowe...bo jestem WYJĄTKOWO SAMOTNYM KOCUREM

mieszkającym w Przytulisku w Sycynie. Mieszkam ZUPEŁNIE SAM (jak już wspominałem) i tylko przez okienko w mojej szopce zaglądam co tam słychac na świecie i u innych kotów... Moja samotność jest troszeczkę wyborem - bo mam niestety raczej zdecydowany chrakter i NIE TOLERUJĘ innych przedstawicieli swojego gatunku ( gryzę, wyrywam futro i ogólnie zachowuję się skandalicznie!).
ALE BARDZO, BARDZO BYM CHCIAŁ MIEĆ SWOJEGO CZŁOWIEKA, KTÓREMU ODDAM CAŁE SERCE!!! A PROSZĘ MI WIERZYĆ- JEST CO ODDAWAĆ!!!:1luvu: Ludzi wprost uwielbiam - gdy mnie przytulają, głaszczą, drapią za uszkiem...mmrrr...zamieniam się wtedy w absolutne kocie szczęście!!! Dobry człowieku - BARDZO PROSZĘ ZAOPIEKUJ SIĘ MNĄ!!!
PS. Zapomniałem dodać, że mam 2 albo 3 lata (ktoby tam liczył...) i jestem wykastrowany. No, a na zdjęciach widać chyba, że urody i wdzięku mi nie brakuje,prawda?!?


Oto cały ja - Sami!!!