Dałam kotkom całe mieszkanie do podziału terytorium- niech się dogadują same. Cinia wyraża swoim zachowaniem zainteresowanie malutką, czasem ją pogoni, ale bez agresji. Mała powarkuje na Cinię jak ta się zbyt blisko znajdzie, albo się chowa w ustronne miejsca.
Wczoraj zauważyłam, że mała lubi sobie pospać całkowicie pod kołdrą w naszym małżeńskim łożu. Cinia nie znosi być przykrywana. Leżałam więc na łóżku i miałam pod kołdrą przy brzuchu wtuloną malutką, a na kołdrze na wyciągnięcie dłoni Cinię, którą jednocześnie głaskałam. Fajnie było
Mała prowadzi więc trochę partyzancki tryb życia, czesto chowa się pod kołdrę,( nie wiem czym ona tam oddycha

)i tam sobie śpi jak aniołek.
Wieczorem zilustruję to zdjęciami.