Tepik- marmurkowaty kocurek - pojechal do domku:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 11, 2005 11:49 Tepik- marmurkowaty kocurek - pojechal do domku:)

Dostal na imie Tepik, bo przyjechal z dzialek do Warszawy na prosbe pewnej pani z TP. Wybraly go do adopcji karmicielki bo zbliza sie zima, a kotow masa (juz zbieram datki na sterylki tych kotek 10-11 sztuk).

Jutro bedzie szczepiony. Od razu zostal odpchlony i odrobaczony.

Pani jak sie domyslacie znalazla jakis powod i zrezygnowala z kotka. Trudno. Szukam mu domu.

Tepik ma miedzy 3 a 4 miesiace, ale ze byl dobrze karmiony (podobno lubia te koty twarozek) to az wet sie zdziwil, ze jest taki duzy na swoj wiek i dobrze odchowany. Prawie nie uwierzyl, ze to kociak bezpanski.

Jesli ktos sie zakocha w maluchu (a warto) to prosze sie kontaktowac ze mna: eurydyka@poczta.fm
tel 0501 096 589

przy adopcji bedzie spisana umowa adopcyjna. ten kociak nie pojdzie do domu wychodzacego, bo karmicielkom obiecano, ze bedzie mieszkanie to slowa trzeba dotrzymac.

a oto Tepik:
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Ostatnio edytowano Pt paź 14, 2005 19:47 przez eurydyka, łącznie edytowano 2 razy

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Wto paź 11, 2005 12:18

śliczny marmurek :)

A nie za wcześnie szczepienie? najpierw aklimatyzacja, odrobaczania..
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto paź 11, 2005 12:40

pytalam weta, bedzie ok
w niedziele bylo odrobaczenie, jutro wieczorem szczepienie

aklimatyzowac to sie musi pan Tepik w nowym domku:)

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Wto paź 11, 2005 14:19

Prześliczny, taki jakis dostojny.

/i bardzo ładne płytki w łazience/

enigma

Avatar użytkownika
 
Posty: 48192
Od: Wto wrz 13, 2005 14:25

Post » Wto paź 11, 2005 16:00

plytki kolorowe:)

kiciak sie lubi chowac w rozne ciekawe miejsca

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Wto paź 11, 2005 17:14

no na moje whiskasowy to on nie jest :wink:
aczkolwiek jest boski :D
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 11, 2005 18:25

to widocznie roznie postrzegamy spoty whiskasa:)

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Wto paź 11, 2005 19:10

lidiya pisze:no na moje whiskasowy to on nie jest :wink:
aczkolwiek jest boski :D

na mój też nie ;)
Whiskas na puszkach ma szarego pręgusa (czyli oficjalnie czarny srebrzysty pręgowany)
Co nie zmienia faktu, że ja uwielbia takie marmurki jak mój Migdał :lol:
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro paź 12, 2005 8:20

to mam go nazwac marmurkowy?:)

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Śro paź 12, 2005 8:52

eurydyka pisze:pytalam weta, bedzie ok
w niedziele bylo odrobaczenie, jutro wieczorem szczepienie

aklimatyzowac to sie musi pan Tepik w nowym domku:)

Szczepić powinno się dopiero po około 2 tygodniach od odrobaczania (a odrobaczanie powinno być też minimum dwa razy w odstępie przynajmniej tygodnia).
W przeciwnym wypadku kot może nie uzyskać odpowiedniej odporności, czyli szczepienie na darmo.

Jeszcze co do odrobaczania, jeśli byłby to domowy kotek to myślę, że wystarczy raz odrobaczyć, jeżeli kotek jest z działek to na bank ma robale, pomijając fakt że jedno odrobaczenie może nie wybić wszystkich tych robali, które ma, to pozostaje jeszcze kwestia jaj robali, nowe robale mogą się wykluć po około tygodniu do dwóch, wtedy należałoby odrobaczyć ponownie.
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Śro paź 12, 2005 9:37

mam weterynarzy, ktorzy od 20 lat lecza skutecznie zwierzaki i pozwolcie, ze wlasnie im zaufam w kwestii tego kota
po dobrych nowoczesnych srodkach na odrobaczenie wystarcza 3-4 dni i mozna szczepic

wiem od pan z dzialek, ze koty byly na dzialkach tez odrobaczane wczesniej, to nie jest ich pierwsze odrobaczenie

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Śro paź 12, 2005 9:47

eurydyka pisze:mam weterynarzy, ktorzy od 20 lat lecza skutecznie zwierzaki i pozwolcie, ze wlasnie im zaufam w kwestii tego kota
po dobrych nowoczesnych srodkach na odrobaczenie wystarcza 3-4 dni i mozna szczepic

wiem od pan z dzialek, ze koty byly na dzialkach tez odrobaczane wczesniej, to nie jest ich pierwsze odrobaczenie

ja jestem jedna :wink:
a co do kwesti ufania wetom..
to forum niejednokrotnie pomogło, kiedy postępowanie wetów (nawet z 20letnim stażem) pozostawiało wiele do życzenia :roll:

I tylko dodam, że nie każdy wet wie, że po odrobaczaniu trzeba podać maluchowi (gdy mamy przypuszczenia, że jest mocno zarobaczony)parafiny, a na forum nie raz były przypadki, zatrucia robalami i nie przypuszczam by w każdym z tych przypadków kociaki były odrobaczane przez konowałów.

I przepraszam, że się wtrąciłam z moimi radami :?


Życzę kotkowi dobrego domu :ok:
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Śro paź 12, 2005 10:11

ja bym nie szczepiła akurat w trzy dni po przyniesieniu z działek. 72 godziny to zazwyczaj okres wylęgania się wirusów. Więc jeśliby jakiegoś akaurat złapał to w środę mógłby zacząc się ujawniać, a wtedy mały zastałby osłabiony szczepionką... Stąd pisałam o aklimatyzacji. Ja zawsze najpierw dwa razy odrobaczam, a potem jak kotu nic nie jest szczepię.

I dobrego domku życzę :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Śro paź 12, 2005 12:53

szukamy domu dla Tepika:)

a w miedzyczasie organizuje kastracje kotek z jego dzialek. dzis juz jedna zostala wykastrowana i wrocila na dzialki pod opieke pan karmicielek

caly czas zbieram fundusze na ich kastracje, w pracy udalo sie na razie zebrac 100zl

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Śro paź 12, 2005 18:29

kto chce slicznotka?

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google [Bot] i 31 gości