Problemowy syjam już w nowym domu!!! Problemów nie ma :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 10, 2005 18:59

Trzymam kciuki! Bardzo ladny kotek.. Na pewno cos mu dolega :(

Nicolus

 
Posty: 252
Od: Wto wrz 20, 2005 23:59
Lokalizacja: Warszawa (Praga Pd)

Post » Pon paź 10, 2005 19:17

No już jestem.

Wyjaśniam: 1) kot przez te dwa tygodnie był na obserwacji w punkcie zatrzyman zwierząt, to jest w ogóle coś innego, nie schronisko. Nie wiem, jakie tam sa warunki, nie ma żadnych informacji o badaniach jakichkolwiek.
2) Mirka widziała, że kot jest kastrowany,
3)pogadam z szefową schroniska o badaniach, ale jakie by miały być? krew? o moczu zapomnijcie, nikt nie bedzie w schronisku łapał
4) najważniejsze to kota wyciągnąć, bo jego stan, jakikolwiek by nie był, na pewno się tam nie poprawi.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Pon paź 10, 2005 19:52

kota7, Twój wątek o syjamie nasunął mi pomysł na taki wątek.. http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=33329
i też proszę o uzupełnianie.. :D

I mocno trzymam kciuki za domek, chociaż tymczasowy dla tego cuda..
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto paź 11, 2005 10:15

Co u kicia?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto paź 11, 2005 14:35

Syjam od jutra bedzie w domu tymczasowym na obserwacji :D
Chetnych do adopcji na bierzaco bede informowała co u niego slychac. Dom tymczasowy nie jest domem docelowym-czyli jezeli okaże sie, że z kotem jest wszystko w porządku to zapraszam do adopcji.
Dowóz w okolice Trójmiasta i W-wy miałby zapewniony.
Obrazek
Obrazek

kameo

 
Posty: 3871
Od: Pt maja 30, 2003 14:22
Lokalizacja: Bydgoszcz/Zakole Dolnej Wisły

Post » Wto paź 11, 2005 14:55

nie wiem czy ktos pamieta historie "syjamki" sprzed ok 1,5 roku. Szukalismy domu dla kotki ala syjamskiej, ale w miedzyczasie wlascicielom odechcialo sie czekac i oddali kotke do schroniska. Kotka wychowywala sie z malutkimi dziecmi- byla zwyklym kotem z charakterem ale nie agresywnym. Co sie stalo z nia w schronisku?
Miske stawiali jej na kiju, wszyscy bali sie jej dotknac - rzucala sie na kraty, atakowala wszsytkich. Miala byc uspiona bo nikt jej nie chcial przez to zachowanie,
ale ja widzialam ja w domu!!!! I widzialam jak sie zachowuje!
Przyjechala po nia annajedza i z tego co wiem jest z kici bardzo zadowolona! wszystko skonczylo sie szczesliwie.
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 11, 2005 16:38

Rzeczywiście istnieje pogląd, że syjamy mają szczególnie "trudny" charakter: nie znoszą przymusu, nie spoufalają się z obcymi, są miłe i łagodne tylko dla wybranych osób. Warunki schroniskowe mogą na nie podziałać "jak płachta na byka". Potrzebują więc dużo wyrozumiałości.

Ale poza tym, czegoś tu nie rozumiem. Jeżeli kot był naprawdę posądzany o wściekliznę i pod tym kątem badany, to powinien być przeprowadzony dokładny wywiad z panią, która go przyniosła: skąd i jak długo kot był u niej, czy wcześniej był u innego opiekuna, jak się wcześniej zachowywał, jak był traktowany, w jakich okolicznościach ją pogryzł, czy miał kontakt z innymi zwierzętami. No i schronisko powinno mieć aktualny kontakt do tej pani, bo gdyby się okazało, że kot jest faktycznie chory, to trzeba by kobietę wysłać na serię zastrzyków. Jeżeli tego namiaru nie mają to to jest trochę niepoważne. Wścieklizna to choroba zwalczana z urzędu i tu muszą być przestrzegane określone procedury.

I jeszcze jedno. Jeżeli kot odbył kwarantannę i wrócił do schroniska, to raczej (a może napewno) oznacza, że wścieklizna została wykluczona, w przeciwnym razie zostałby uśpiony.

Oby kot wrócił do równowagi psychicznej w domku tymczasowym. Trzymam kciuki :ok: .

Oprócz szaro-burych dachowców pręgowanych, najbardziej lubię syjamopodobne, m.in. za ten przypisywany im "dziki charakter".

Jaga_17

 
Posty: 428
Od: Czw wrz 22, 2005 17:45
Lokalizacja: W-wa/Praga/Ochota/Raszyn

Post » Wto paź 11, 2005 16:53

Jak już pisałam wcześniej pani oddająca kota najpierw podała, że jest znaleziony. Potem zabrała go do kliniki weterynaryjnej na obserwację gdyż taka jest procedura w przypadku pogryzienia człowieka przez zwierzę. Wścieklizna została wykluczona i właścicielka odmówiła odbioru kota. Kot został przywieziony z kliniki do schroniska bez udziału i obecności właścicielki. Jeśli są jakieś dane o tej pani to tylko w klinice. Nie wiem czy lekarze weterynarii są upoważnieni do wyjawiania danych personalnych. W schronisku każdy może zostawić zwierzaka bez podawania powodu i swoich danych. Personel schroniska może zadać rutynowe pytania, ale oddający może nie udzielić na nie odpowiedzi. Nie chodzi o to, że kot teraz w schronisku może przejawiać agresję, ale o to, że pogryzł dotkliwie właścicielkę. Oczywiście zachowanie właścicielki podczas oddawania kota daje wiele do myślenia i nie świadczy o niej najlepiej.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 11, 2005 16:56

skad wiadomo, ze pogrysl ja " dotkliwie " mirko ??? a nie ze ja dziabnal zebami, a ona jest panikara?
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 11, 2005 17:12

W ogóle nie wiadomo, czy kobieta mówi prawdę. W tym właśnie sęk.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Obrazek Obrazek
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)

kota7

Avatar użytkownika
 
Posty: 12351
Od: Czw sty 27, 2005 20:19

Post » Wto paź 11, 2005 17:16

lidiya pisze:skad wiadomo, ze pogrysl ja " dotkliwie " mirko ??? a nie ze ja dziabnal zebami, a ona jest panikara?


Taką informację otrzymałam w schronisku. Wiem, że mieli z nim problemy podczas przyjmowania do schroniska. Bardzo możliwe, że kobita jest panikarą. Możliwe też, że kot faktycznie poważnie ją pogryzł. W warunkach schroniskowych nie da się ocenić charakteru kota.
Obrazek<=klik
Obrazek

mirka_t

 
Posty: 12774
Od: Pon gru 20, 2004 18:21
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 11, 2005 17:17

kameo pisze:Syjam od jutra bedzie w domu tymczasowym na obserwacji :D
Chetnych do adopcji na bierzaco bede informowała co u niego slychac.

Kameo :1luvu:
Dlaczego tylko chętnych do adopcji... :crying:
Spróbuj trochę z siebie dać tym, co mają gorszy świat...
Obrazek ->tu nasz wątek-> a tu album :)

Fraszka

 
Posty: 5746
Od: Wto lip 27, 2004 9:04
Lokalizacja: Bydgoszcz

Post » Wto paź 11, 2005 17:25

Fraszka pisze:
kameo pisze:Syjam od jutra bedzie w domu tymczasowym na obserwacji :D
Chetnych do adopcji na bierzaco bede informowała co u niego slychac.

Kameo :1luvu:
Dlaczego tylko chętnych do adopcji... :crying:


Fraszko, przecież też możesz zostać "chętną do adopcji".. :twisted:
Gość
 

Post » Wto paź 11, 2005 17:26

No i tu jest problem.
malo kto oddajac zwierze do schroniska mowi prawde- ze oddaje bo ma taki kaprys, bo mu tak wygodnie, bo jest nieodpowiedzialny itp
Trzeba cos wymyslic- ze pogryzl, ze jest agresywny, ze alergia bla bla bla

Natomiast zachowanie zwierzaka w schronisku bardzo czesto jest mylace.

Dobrze, ze bedzie mozna kota sprawdzic w warunkach domu tymczasowego! To dla niego szansa.
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 11, 2005 17:27

Anonymous pisze:
Fraszka pisze:
kameo pisze:Syjam od jutra bedzie w domu tymczasowym na obserwacji :D
Chetnych do adopcji na bierzaco bede informowała co u niego slychac.

Kameo :1luvu:
Dlaczego tylko chętnych do adopcji... :crying:


Fraszko, przecież też możesz zostać "chętną do adopcji".. :twisted:


To ja.. znowu się nie zalogowałam.. :oops:
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Majestic-12 [Bot], raiya i 457 gości