5 szkrabów wyrwanych spod igly-WSZYSTKIE MAJĄ DOMKI :-))))))

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw paź 06, 2005 21:35 Re: Łódź - poznań

e.t. pisze:cześć!
mogę pomóc w przewozie kotka
W najbliższą niedzielę lub poniedziałek jadę pociągiem (niestety) z Łodzi do Poznania
ewa
teon@op.pl


JEJKUUUUUUUUUUU OZŁOCE CIE :!: :!: :!: :lol:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt paź 07, 2005 21:05

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Pt paź 07, 2005 22:28

I to jak... :D
Zosia.
Gość
 

Post » Pt paź 07, 2005 23:10

alez one wyrosly 8O :D Dobrze je reklamuje- zdrowiutkie i tlusciutkie :lol:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Sob paź 08, 2005 19:31

jak w temacie :dance: :dance: :dance:
__________________________________
edit:
cieszylysmy sie za wczesnie :cry: Jeden z domkow okazal sie nieodpowiedni po glebszej weryfikacji (niechec do sterylki+ non stop Whiskas). Ze wzgledu na brak checi do zmiany pogladow Justyna musiala odmowic wydania Smerfetki :cry:
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Nie paź 09, 2005 21:11

Gość
 

Post » Wto paź 11, 2005 9:00

coś spadły moje kociaki... :roll:

sylvia1

 
Posty: 499
Od: Nie cze 05, 2005 18:31

Post » Wto paź 11, 2005 9:04

smerfetka i jeden z "kserówek" czyli tygrysek z białymi łapkami trafią do mnie ...aż sie nie mogę doczekać... :dance: :dance2: :kitty:

sylvia1

 
Posty: 499
Od: Nie cze 05, 2005 18:31

Post » Wto paź 11, 2005 14:22

Gratulacje, koty Justyny są wspaniałe, niektóre znam osobiście :D :D
A skąd jesteś?

kalewala

Avatar użytkownika
 
Posty: 21154
Od: Śro cze 29, 2005 13:55
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 11, 2005 15:43

z okolic Warszawy
dziękuję za gratulacje... trozszke sie bałam brac dwójke a juz kota z kotką to wogóle :oops: ale po dłuższym zastanowieniu... :lol: :roll:

sylvia1

 
Posty: 499
Od: Nie cze 05, 2005 18:31

Post » Wto paź 11, 2005 19:24

sylvia1 pisze:z okolic Warszawy
dziękuję za gratulacje... trozszke sie bałam brac dwójke a juz kota z kotką to wogóle :oops: ale po dłuższym zastanowieniu... :lol: :roll:


i slusznie, dwojeczka swietnie sie razem wychowuje, mozna na nie patrzec godzinami, TV idzie w kąt :wink: Nic nie ma piekniejszego niz parka kociakow, ktore razem dorastaja, kochaja sie, bawia, liza futerka, sa za soba...... wiem, bo znajoma ma 2 kociaki wlasnie od Justyny i chlopaki sa glowna atrakcja w domu :lol: Wlasciciele nie moga sie na nie napatrzec, pstrykaja tylko zdjecia, poki sa male, kochaja je i mowia o nich "nasze chlopaki" :lol: Jeden ma na imie Kuba, a drugi Nikus....... 8O Co znajomych spotkam, to nie ma innych tematow niz" co chlopaki odwalily, a co nabroily, a co wymyslily, a gdzie sie zaszyly..... smiechu przy tym jest mnostwo :lol: Takie 2 male torpedy swietnie ze soba sie dogaduja i w ilosci i w jakosci zabawy. Czlowiek nigdy tak nie wyhasa malego kota jak drugi kot :wink: Za to jak chca spac, to przylaza na kolanka, na piers, liza po szyi, mrucza do ucha....
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 11, 2005 20:58

mamy wirusówkę :cry:
wczoraj byłam w lecznicy z białaskiem, nie obciążał przedniej łapki. Pojechałam własnie tam, bo mają sprzęt do rtg... mój wet nie ma. tamten wet obejrzał malucha i ocenil, że to uraz mechaniczny na 100%, zaaplikowal malemu zastrzyk przeciwbolowy i przeciwzapalny i jutro mamy jechac na kontrole. Dzis jednak po przyjściu z pracy stwierdziłam, ze stan kociaka się pogorszył, dołączył do niego też braciszek...oba kotki wyraźnie utykały, były mniej ruchliwe niż dotąd.Zadzwoniłam do mojego weta, też był przekonany, że to uraz...Wieczorem jednak zadzwoniłam ponownie i zgodził się przyjechać do gabinetu. Maluszki dostały kroplówkę i wit. B, jutro jedziemy ponownie. Do pysia dostały też jaki środek przeciwbólowy. Teraz zjadły cały talerzyk kurczaka i 4 tłuką się na łóżku, jeden śpi.
Powiedzcie, że będzie dobrze :crying:

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Wto paź 11, 2005 21:21

justyna a jakie sąinne objawy?
Gość
 

Post » Wto paź 11, 2005 21:22

korzystajac z uprzejmosci Magiji :D i jej talentu do pisania opisow aukcji :D , wystawilam 2 kociaki, ktore nie maja na pewno domu, ponownie ..... http://www.allegro.pl/show_item.php?item=67732694
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 11, 2005 23:02

Anonymous pisze:justyna a jakie sąinne objawy?

zaczęło się od białaska. Najpierw trzymał prawą przedniąłaokę podkuloną, nie obciążał jej, potem ona wróciła do normy a tylne łapki zaczęły niedomagać. Poza tym niechę do zabawy, przyjmowanie posiłków też z problemami, sen, sen, sen...kociak niechętnie chodził, wyraźnie go bolało. No i temperatura prawie 39.

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: bartoo, Google [Bot] i 255 gości