BYŁO: domek dla kocurka, JEST: Pyza już w domku.

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Pon paź 10, 2005 23:30 BYŁO: domek dla kocurka, JEST: Pyza już w domku.

Dostałam "zamówienie" na kocurka... miałby być wychodzący, kolor bez znaczenia. To duży dom z wielkim ogrodem, ludzie bardzo mili, pojutrze mam poznać ostateczną decyzję, chciałabym jednak wiedzieć, czy są obecnie kocurki potrzebujące domu mogące być wychodzącymi i będące w stanie dojechać do Torunia. Czekam na informacje, Ola.
Ostatnio edytowano Pon mar 13, 2006 20:28 przez dronusia, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Wto paź 11, 2005 8:34

moze zaczac szukac od najblizszej okolicy?

proponuje napisac do Lidiyi 8)
Nie wiadomo dlaczego wszyscy mówią do kotów „ty”, choć jako żywo żaden kot nigdy z nikim nie pił bruderszaftu.

Obrazek

jojo

 
Posty: 11799
Od: Pon kwi 26, 2004 19:52
Lokalizacja: Katowice

Post » Wto paź 11, 2005 8:46

jak dobry kochjajacy, odpowiedzialny dom , z dala od ulicy- to my dajemy na wychodzace. Kocurki mamy- a moze cudna kotke? wysterylizowana, zaszczepiona, odrobaczona, odpchlona ? Chcialy ja zule powiesic na starowce, opiekowala sie nia znajoma mojej mamy ( sprzedaje w pobliskim sklepie). Wszystkie jej dzieci i matka zostaly zamordowane.
PILNIE szukam dla niej domu!
ale jak cos- kocurki tez sa
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 11, 2005 9:40

Oby ten domek zdecydował się. Kolejny kot miałby ciepły kąt. :)

Zakocona

 
Posty: 6992
Od: Czw lut 03, 2005 22:19
Lokalizacja: Gliwice

Post » Wto paź 11, 2005 10:20

Lidziu... Ja też chciałam, żeby kotkę wzięli, moja Tosia miałaby u nich wspaniale! Ale gdzież tam... to miałby być duży kocur, który stworzy sobie królestwo w ich ogrodzie;) Bo kotka, to mała, bezbronna :twisted: :twisted: :twisted: Hehe :) Tak twierdzą, a na siłę przekonywać nie będę :> Mieszkają w Małej Nieszawce Lidka, czyli kawałek od Torunia, a jak dokładnie wygląda sytuacja z ulicą dowiem się jeszcze dzisiaj. Trzymajcie kciuki na pozytywną decyzję! :>
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Wto paź 11, 2005 10:25

http://forum.miau.pl/viewtopic.php?t=33251 - a może ten Czarnuszek! Jest śliczny, zdrowy i kochany. No i już mieszka w ogrodzie! To może być szansa dla niego!

Olinka

 
Posty: 11075
Od: Pt wrz 24, 2004 16:21
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 11, 2005 10:31

Jak już domek się zdecyduje Czarnuszek zostanie im przedstawiony jako jeden z kandydatów ;) Młody jest, a to dobrze! Lidko, a w razie czego to jakie Ty masz kocurki na wydaniu?
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Wto paź 11, 2005 10:52

3 cudne tygrysy! Kto sie zna te wiem ze wyrosna na pieeeekne kocury, a jak beda kochane i dobrze karmione i wykastrowane beda duze , silne itp :D

http://www.fundacjakot.prv.pl/inne/1.jpg
http://www.fundacjakot.prv.pl/inne/2.jpg
http://www.fundacjakot.prv.pl/inne/4.jpg
http://www.fundacjakot.prv.pl/inne/5.jpg

Jesli Ci chetni to dobrzy ludzie, bmusileiby dac kociakowi duzo serduszka. Po tym jak ratowalismy je przed smiercia (czyli dostawaly kilka zastrzykow dziennie itp :() troszke sie nas boja. Dodatkowo bardzo nie sluzy im siedzenie tak dlugo w 1 , dosc malym pomieszczeniu :(
bardzo zcekaja na dobry dom.
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 11, 2005 12:11 Prawdopodobnie domek dla kocurka

Tak niezupełnie w temacie:
Lidka mnie się wydawało,że mamusiek były dwie...Natomiast na zdjęciu w Twoim podpisie jest jedna..Cos przeoczyłam?
Elżbieta
Elżbieta
 

Post » Wto paź 11, 2005 15:29

A moze ten rudasek? Na sto procent bedzie duzy. W tej chwili siedzi w domu tymczasowym w Toruniu. jest juz po kastracji.
http://forum.miau.pl/-vp1357364.html#1357364
http://www.fundacjakot.prv.pl/inne/rudi1.jpg

Bella

 
Posty: 1700
Od: Nie cze 19, 2005 19:44
Lokalizacja: Toruń

Post » Wto paź 11, 2005 19:42

a moze ktorys z kotow "dzikich" z naszego schroniska? One nie maja ZADNYCH szans wyjsc stamtad, bo kto je adoptuje do mieszkania ? :cry:
Jeden z nich jest totalnie niesamowity, ma powalajace zielone oczy (foto z lampa tego nie oddaje), ktore wgniata w ziemie i umaszczenie bardzo nietypowe. Jesli ktos chcialby miec kota do podziwiania z daleka, pieknego kota, a dalby mu kawalek piwnicy na zime i codziennie miske, to ten bylby idealny :)
http://upload.miau.pl/1/31437.jpg
http://upload.miau.pl/1/31439.jpg
niestety nic jeszcze nie wiemy o jego wiekui, bo nie ma numerka, dlatego jest w czelusciach komputera, a nie na stronie schroniska. To jest jego premiera ... Prawda, ze piekny? :D
Obrazek

Nika Łódź

 
Posty: 2945
Od: Pt maja 21, 2004 22:27
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto paź 11, 2005 21:42

Osobie zainteresowanej (po obejrzeniu domku i sprawdzeniu jego odległości od ulicy) pokażę wszystkie koty, które podsunęliście. Przykro aż... że trzeba wybrać tego jednego spośród tylu potrzebujących domki :( Pozostawię decyzję przyszłym właścicielom i postaram się być bezstronna. Nika... może się uda? Ci Państwo, a dokładniej cała rodzina twierdzą, że kolor kota się dla nich nie liczy, więc szukają kota, który złapie ich za sercet, te zielone oczy mogą zdziałać cuda? :)
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

Post » Śro paź 12, 2005 10:11

A może ten Obrazek
Obrazek
MamaObrazekObrazekObrazekObrazek
Prawdziwa egipska księżniczka z kairskiej ulicy....i książę o migdałowych oczach... rudy łobuz

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Śro paź 12, 2005 13:34

Jest piękny i te białe skarpetki
Obrazek1% dla zwierzaków

safiori

 
Posty: 11268
Od: Pt sty 07, 2005 21:13
Lokalizacja: Poznań

Post » Czw paź 13, 2005 13:00

Już wszystko wiadomo... I chcę Was przeprosić za nadzieję, jaką dałam paru prześlicznym kocurkom, których zdjęcia mi pokazaliście. Domek będzie, jednak dopiero za miesiąc, okazało się bowiem, że dom (który został dopiero co zbudowany) nie jest jeszcze gotów w 100% i państwo nie chcieliby kotka na stres narażać, muszą najpierw dojść do ładu z umeblowaniem i wykończeniem domu, a wtedy zdecydują się na któregoś kotka. Domyślam się i mam nadzieję, że wszystkie koty z tego wątku znajdą dom duuuużo szybciej! W każdym razie odświeżę ten wątek jak tylko poznam konkretną datę gotowości do przyjęcia kota. Co do miejsca, to wydaje się być wymarzone dla kota wychodzącego. Działka z ogrodem 1,5ha, więc ogromna, dom stoi około pół kilometra od ulicy (małej ulicy), miejscowość pod Toruniem, żadnego wielkiego ruchu nie ma. Państwo Ci mieli już kotka (znajdkę bezogonkę), która na skutek poważnej choroby odeszła od nich parę miesięcy temu. To chyba wszystkie najważniejsze informacje, odezwę się jak będzie już coś wiadomo! :)
Obrazek

dronusia

 
Posty: 2169
Od: Sob mar 26, 2005 13:32
Lokalizacja: Toruń / Holandia

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Savilala, smoki1960 i 63 gości