Historia Bączka-kotka uratowanego ze zlomowiska...

Kocie pogawędki

Moderator: Estraven

Post » Śro wrz 07, 2005 9:25

Bączus ale ty wyrosles... :1luvu:

Jestes najdzielniejszym koteczkiem na swiecie...
Nie poddawaj sie, rosnij zdrowo maluszku...

Ktos sie zakocha nawet w kotku butelkowym.

Ariel, chyba nie musze pisac co mysle...prawda?

nezumi

 
Posty: 1316
Od: Pon sty 31, 2005 22:19

Post » Pt wrz 16, 2005 23:04

Tak wygląda karmienie Bączka, w inne pozycji nie może jeść, bo zaraz wymiotuje. To mu akurat nie przeszkadza. Nieszczęśliwy jest, że nie może jeść ani precelków, ani puszeczki, ani mięsa. Tylko pokarm w stanie płynnym.
Obrazek


A tak Bączunio szaleje, przeszkadzając nam grać :)
Obrazek
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pt wrz 16, 2005 23:18

Słodki bączuś, słodki :1luvu:

Hania

 
Posty: 451
Od: Śro gru 01, 2004 13:57
Lokalizacja: Warszawa Mokotów

Post » Pt wrz 16, 2005 23:19

sliczny :D
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banerkalendarz.jpg" border="0"></a>
<a href="http://www.fundacjakot.prv.pl">
<img src="http://koty.karolin.pl/pl/baner/banercieplo.gif" border="0"></a>

Aga 995

 
Posty: 2114
Od: Nie lip 03, 2005 23:47
Lokalizacja: Poznań

Post » Nie paź 02, 2005 22:49

Śliczny Bączek rośnie. Jest już niestety kotem piętrowym - wskakuje na większość szaf, wysokości mu niestraszne.
Bonio ma podrapany nos w wyniku zaciętych walk, jakie toczy codziennie z Uszatkiem i Elegantem (chociaż woli Uszatka).
Obrazek
Obrazek
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Nie paź 02, 2005 23:00

A jak Bączuś daje sobie radę z jedzeniem?
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Nie paź 02, 2005 23:08

Bączuś je przecierane zupki (płynne), gerberki, biały ser, czasami żółtko, pije convalescence, czasami mleko.

Bardzo musimy pilnować, żeby nie zjadł niczego innego, bo wtedy wymiotuje (po każdym karmieniu kotów muszę wyzbierać wszystkie ogryzki).
Bardzo, bardzo chciałby zjeść jakieś mięsko, albo suche, w każdym razie coś konkretnego, Niestety, nie może, bo nawet jeśli je w pozycji pionowej kończy się to wymiotami.
Wymaga dużo więcej czasu niż inne koty, ale jest tak przeuroczy, że to rekompensuje wszystkie niedogodności :).
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon paź 10, 2005 22:49

99 procent zdjęć Bączka to zdjęcia statyczne, ale inaczej się nie da. Jak nie śpi, to tak szaleje, że nie sposób mu nic pstryknąć.
Na zdjęciu śpi z Tomką
Obrazek
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon paź 17, 2005 15:12

Bączek wchodzi w upiorny wiek.
Swoją drogą ludzie, którzy chcą przygarnąć malucha chyba nie zdają sobie sprawy z tego, jaką plagę sobie ściągają na głowę ;).
Gdy uchylą się drzwi wejściowe - Bonio zwiewa na koniec korytarza (wchodzimy i wychodzimy z domu zgięci w pół), a korytarz jest dłuugaśny.
Nie boi się ani sąsiadów, ani tym bardziej pościgu.
Co chwila włazi pod nogi.
Wszystkiego musi spróbować, żadnego jedzenia nawet na moment nie można spuścić z oka, nawet takiego jedzenia, które dla kotów jest niejadalne, bo w jego przypadku kończy się wymiotami. W ubiegłym tygodniu wyczaił na stole masło - szczęśliwie skończyło się na ciężkiej biegunce i głodówce.

Poza tym jest przeuroczym dzieciaczkiem, który wszystkich zachwyca (wczoraj w lecznicy dał popisówkę, jaki to on słodziaczek jest). Zadziwia wetów, że przy swojej wadzie tak dobrze się rozwija.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Śro paź 19, 2005 8:12

Ariel, on tak rozwija się dzięki Tobie. To miło czytać, że ma tyle radości życia.
Moja niewidoma Malwinka też jest taka wesoła, że inne zrowe koty to przy nie smutasy. One cieszą sie życiem podwójnie.

Prakseda

 
Posty: 8154
Od: Czw cze 16, 2005 10:35
Lokalizacja: Warszawa-Mokotów

Post » Śro paź 19, 2005 10:21

Boniaczek schował się dzisiaj.
U mnie pod wanną jest grzejnik, i gdzie znalazłam Bączka?
O tutaj :)
Obrazek

Potem Bonio poszalł trochę, zjadł kolejne śniadanko i poszedł spać z wujkami
Obrazek
Obrazek
Obrazek
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lis 07, 2005 12:17

Bączek był wczoraj na przeglądzie u weta.
Ostatnio znów zaczął wymiotować po jedzeniu i apetyt ma raczej taki sobie średni.
Dokazuje jak zawsze. Rozruszał moje kocie dziadki.
Chodzi po domu, zaczepia koty, gryzie, wskakuje na głowy. Aż dziw, że jeszcze od nikogo nie oberwał ;).
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lis 07, 2005 22:15

Emeryci poszli spać.
Starsze dzieciaki poszły zmęczone spać.
Bonio szaleje. Gryzie mnie w policzek, gryzie po rękach i zwiewa. :)
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lis 07, 2005 23:03

Najbardziej lubimy zapasy w stylu wolnym
[img=http://img281.imageshack.us/img281/4550/bojka9kq.th.jpg]
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

Post » Pon lis 07, 2005 23:13

Tutaj trzeba sprawdzić, co ciekawego jest w torbach, może coś jadalnego?
[img=http://img489.imageshack.us/img489/3673/cociekawego7wg.th.jpg]

Zawsze można coś ciekawego upolować
[img=http://img489.imageshack.us/img489/3411/polowanie7cu.th.jpg]

Na przykład fiolkę po szczepionce
[img=http://img489.imageshack.us/img489/7973/fiolka3cc.th.jpg]
[img=http://img489.imageshack.us/img489/1275/polowanienafiolke4pi.th.jpg]

A potem można pójść na komputer i poprzeszkadzać :)
[img=http://img489.imageshack.us/img489/7245/boneknakompie2nh.th.jpg]

A później położyć się na kupie :) (nawet nie wiem, ile tam jest kotów, chyba 4)
[img=http://img489.imageshack.us/img489/5719/jaksardynki3oi.th.jpg]


Bączek bardzo szybko rośnie. Jeszcze ma resztki dziecięcego futerka, ale już czuć, że zmienia się na dorosłe.
Kto się tłumokiem urodził, walizką nigdy nie będzie!
[...] jesteś tym, co jesz... kabanosem w majonezie"

ariel

 
Posty: 18778
Od: Wto mar 15, 2005 11:48
Lokalizacja: Warszawa Wola

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510, puszatek i 217 gości