"Sójki" - mamy trójkę dzieci :)

» Śro paź 05, 2005 23:27

anna57 pisze:Sójki, słoneczka, co u Was?

A dziękujemy wszysto dobrze ciociu.

Tylko ta Zosia Nam daje takie niedobre saszetki intestinal (a kupkami naszymi można o ścianę rzucać) i dobregho kurczaczka.
A ostatnio ogłupiała całkiem i chce żebyśmy jadły takie małe kuleczki? :conf:

I jeszcze się z Nas wyśmiewa jak chcemy w nie robić sioo :evil:

Straszna jest w ogóle bo Nas trzyma w klatce głównie i nie możemy już chodzić po całym domu, podobno izolacja jakaś...
A oto jak urosłyśmy:

» Czw paź 06, 2005 21:06

aleście wielkie Sójeczki, ho ho

» Czw paź 06, 2005 21:13

No boskie

» Czw paź 06, 2005 21:14

Magija pisze:aleście wielkie Sójeczki, ho ho

a jakie tłuste... :lol:

» Czw paź 06, 2005 21:38

Fajne z Was babeczki :1luvu:

Ja to kiedyś byłem porządny piwniczny kotek i żadnych kulek jeść nie chciałem.
Tylko mięcho, mięcho, mięcho
Ale mi podstępem mieszali te kulki do wszystkiego.
Do mojego ukochanego mięska i do serka :evil:

No i się przyzwyczaiłem :oops:

i wcinam te kulki jak jakiś domowy fajtłapa :oops:

.
Duszek

» Czw paź 06, 2005 21:44

A my się na kulki nie dajemy nabrać...
Podnosimy wrzask i migusiem kurczaczek ląduje w miseczkach

Czasem tylko wykręcają się intestinalem. :evil:

» Czw paź 06, 2005 22:37

nam dzisiaj też dali jakieś inne mleczko, bardzo niesmaczne,
strasznie plułyśmy :twisted:

a ta niedobra Ania wzięła takie coś, mówiła że to strzykawka i nam na siłę do pyszczków wlała :strach:

, jest bardzo niedobra dla nas, brzuszki tez ciągle męczy :twisted:

i jeszcze mówiła że to ponoć dla naszego dobra hmmm

takie niesmaczne...

» Czw paź 06, 2005 23:38

zosia&ziemowit pisze:
anna57 pisze:Sójki, słoneczka, co u Was?

A dziękujemy wszysto dobrze ciociu.
Tylko ta Zosia Nam daje takie niedobre saszetki intestinal (a kupkami naszymi można o ścianę rzucać) i dobregho kurczaczka.
A ostatnio ogłupiała całkiem i chce żebyśmy jadły takie małe kuleczki?
I jeszcze się z Nas wyśmiewa jak chcemy w nie robić sioo
Straszna jest w ogóle bo Nas trzyma w klatce głównie i nie możemy już chodzić po całym domu, podobno izolacja jakaś...
A oto jak urosłyśmy:

Piękne kotki jesteście i tyle

» Pt paź 07, 2005 15:50

Wzięłam się na sposób..

Babycat został podlany sosikiem z kuraka i Sójek dał się nabrać :lol:

Sójka zaś tylko popatrzyła mi głęboko w oczy....

» Pt paź 07, 2005 16:45

zosia&ziemowit pisze: Sójka zaś tylko popatrzyła mi głęboko w oczy....

...i rzekła: - mylisz się, droga Zosiu, suche zostało podlane wodą z miseczki, wraz z kurczaczkiem, posłankiem i kawałkami dywanu... a my, Sójki, po tej ciężkiej pracy idziemy spać :lol:

» Pt paź 07, 2005 16:48

nie wracam.... :lol:

» Pt paź 07, 2005 16:51

zosia&ziemowit pisze:8O nie wracam....

wracaj spokojnie - już śpią i posprzatane :evil:

» Pt paź 07, 2005 16:51

ziemiowit masz moze gg! potrzebuje waszej pomocy!

» Pt paź 07, 2005 16:53

diva pisze:ziemiowit masz moze gg! potrzebuje waszej pomocy!

wyślę PW ale może Zocha lepiej by coś poradziła... :roll:

» Pt paź 07, 2005 17:10

ziemowit pisze:
zosia&ziemowit pisze: Sójka zaś tylko popatrzyła mi głęboko w oczy....

...i rzekła: - mylisz się, droga Zosiu, suche zostało podlane wodą z miseczki, wraz z kurczaczkiem, posłankiem i kawałkami dywanu... a my, Sójki, po tej ciężkiej pracy idziemy spać

Takie male, kudlate, ledwo od ziemi odroslo i takie cfane

Szybko te kocieta dorastaja w dzisiejszych czasach :lol:

"Sójki" - mamy trójkę dzieci :)

Kto przegląda forum