[SZCZECIN]pomóżcie-koteczka bez nóżki-transport, DOM TYMCZ!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto paź 04, 2005 6:45

Przedstawiam się miłemu gronu kociarzy. Jestem z Zabrza, mam 6 letnią kotkę perską, zaoferowałam swój dom kotce bez nóżki wczoraj w rozmowie z Justyną na gg. Dowiedziałam się, że kot jest do leczenia - mimo marnych funduszy podejmę się i tego. Moje obawy wzbudza jednak podróż kotki na taką odległość i stres z tym związany. Boję się, że może nie przeżyć. Dlatego apelowałam do ludzi ze Szczecina. Ponadto spotkało mnie wczoraj coś czego nie mogłam przewidzieć: ktoś podrzucił na moją klatkę schodową dwa kociaki, "zajęły się" już nimi dzieci więc trzeba było działać szybko. Zabrałam je do weta, są odpchlone, odrobaczone, silne i śliczne, czarne w białych skarpetkach - dziewczynka i chłopczyk. Dziewczynkę zabrała do siebie moja koleżanka, dla chłopczyka usiłuję znaleźć dom na razie wśród znajomych. Póki to się nie stanie nie mogę zabrać do siebie kotki-inwalidki. Pomóżcie, może ktoś zechce kocurka!!!
Koki
 

Post » Wto paź 04, 2005 6:55

Witaj Koki :D!
Załóż nowy wątek o kocurku - niestety sama szukam domków dla kotków, ale chociaż pomogę podrzucać 8).

Tika

 
Posty: 9694
Od: Pon sie 02, 2004 9:04
Lokalizacja: Wielkopolska

Post » Wto paź 04, 2005 7:11

Witamy Koki na forum:)))

Mam nadzieję, że szybko znajdzie sie transport.

A póki co - Szczecinianie - prosimy o w imieniu koteczki - o domk tymczasowy na czas szukania transportu do Katowic!!

Ona mieszka pod kontenerem przy dość ruchliwej ulicy. Wychodzi coraz śmielej do każdego.. Skoro już znalazła sie taka dobra dusza jak Koki i chce dac jej domek - to niech chociaż koteczka ma szansę doczekać na tę swoją piękną chwilę...
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 04, 2005 11:49

kulka pisze:Witamy Koki na forum:)))

Mam nadzieję, że szybko znajdzie sie transport.

A póki co - Szczecinianie - prosimy o w imieniu koteczki - o domk tymczasowy na czas szukania transportu do Katowic!!

Ona mieszka pod kontenerem przy dość ruchliwej ulicy. Wychodzi coraz śmielej do każdego.. Skoro już znalazła sie taka dobra dusza jak Koki i chce dac jej domek - to niech chociaż koteczka ma szansę doczekać na tę swoją piękną chwilę...


Ja czegoś nie rozumiem :roll: Po co szukac teraz transportu, skoro Koki nie może w tej chwili przygarnąć kotki, bo ma małego kociaka do wydania?
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 04, 2005 13:31

Cóż - po to, że jak się Koki wyda kocurka i zaczniemy wtedy dopiero szukać i ustalać transport - to być może byc za późno.

Poza tym, szukamy też domku tymczasowego, do czasu ustalenia spraw transportu.
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 04, 2005 13:53

Koki - skontaktuj się proszę ze mną jak najszybciej.

Bo być może będziemy mieli transport bezpośrednio ze Szczecina do Katowic już na dniach i domek dla tego kocurka, którego masz.

Tylko skontaktuj się ze mną PILNIE!!

moj gg: 66466 lub tel: 606 952 693.
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro paź 05, 2005 16:27

up

patiw

 
Posty: 45
Od: Pon paź 03, 2005 20:47
Lokalizacja: Krakow/Paryz

Post » Śro paź 05, 2005 16:28

up

patiw

 
Posty: 45
Od: Pon paź 03, 2005 20:47
Lokalizacja: Krakow/Paryz

Post » Śro paź 05, 2005 18:12

up up up:)
Obrazek

Oliwka

 
Posty: 858
Od: Pon wrz 27, 2004 21:04
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw paź 06, 2005 8:19

Co z koteczką, odnalazła się? Kulka, napisałam do Ciebie wczoraj na gg ale brak odpowiedzi.
Koki
 

Post » Czw paź 06, 2005 9:26

kulka nie ma dostepu do netu, podam Ci potem na pw namiary na dziewczyny w Szczecinie
Gość
 

Post » Pt paź 07, 2005 6:50

bardzo prosze o aktualizowanie info co z ta kotka - to ja mam byc "transportem" :)
Gość
 

Post » Pt paź 07, 2005 20:29

kulka nie ma netu do dzisiaj. Mysle ze jutro sie odezwie.

justyna_ebe

 
Posty: 1580
Od: Nie paź 17, 2004 16:00
Lokalizacja: łódzkie

Post » Sob paź 08, 2005 14:09

Jestem więc i nie wiem jakie mam wieści - dobre, czy złe :(

Wszystko już załatwione, ustalone, praktycznie dograne a tu nagle widomość następującej treści:

"dzis byłam u niej i obeszłam cały kontener a jej nie było, miała wylaną wodę, nieco dalej kraty były rozciete tak zeby mozna było wejsc na teren
szpitala a z tego co pamietam wczesniej tego nie było, Myslimy poprostu ze ta pani o ktorej juz wczesniej pisałysmy (ta ktora wyleczyła jej nozkę)znalazła jej dom bo ona tez cały czas sie nią
opiekowała i rzucała jedzenie.

Sprawa wygląda tak,ze ta pani rzucała zawsze jakies jedzenie a teraz nie ma nic, wiec mysle ze ona ją wzięła, poniewaz kiedys nam powiedziała ze tez szuka domu dla niej."

Mam nadzieję, ze to faktycznie taki scenariusz wymalowało życie. Że nikomu nie zawadzała tam..

Poradziłam dziewczynom chodzić tam w porach karmienia,s tanać na głowie, zeby odnalazły karmicielkę i zadzwonić do schroniska z pytaniem, czy np. nikt nie przywiózł takiego kociaka z interwencji.
Obrazek
oraz masa kociąt do kochania www.kociezycie.pl

kulka

 
Posty: 929
Od: Pon lip 05, 2004 14:24
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto paź 11, 2005 11:04

wiadomo coś o losie koteczki?
Gość
 

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 16 gości