Niestety, ich mamusi nie udało nam się złapać na sterylkę, i okazało sie, ze niedawno przyprowadziął ona w to samo miejsce, co poprzednio kolejne maluchy

I tak Plagi II wylądowały u nas. Są trzy, ale jest jeszcze czwarta Plaga, która nie daje się uparcie złapać.
Tymczasem maluchy już po przeleczeniu kataru zrobiły się cudownymi małymi kulkami. Charakterki mają typowo plagowskie- sa niesamowitymi mruczankami i przytulankami. Zachowuja sie dokładnie jak poprzednie towarzystwo, tj. non- stop chcą siedzieć na człowieku

Nazywają się Mord, Grabież i Pożoga (niestety, Grabiez nie będzie miała jednego oczka- było tak chore, ze raczej sięnie da uratować

MORD:


GRABIEŻ:



POŻOGA:

