Szukasz Nemo?CZYYZBY HAPPY END??TRZYMAJCIE KCIUKI!!!str 16

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto paź 04, 2005 17:32

dobra... zaczynam byc desperatem... mnoze watki, zamykaja mi je uparcie... chcialam byc zauwarzona... a moze by tak blokade? jak u lepera?
heh... wiem wiem...
desperacja nie ma granic...
jakby mnie mieli wywalic z forum prosze o podnoszenie watku zyczliwych
a chetnych zapraszam na mejla
Same_Fusy@interia.pl
i na gg
3988285

i to by bylo chyba na tyle...

kocham Nemo.. i mam juz wszystko gdzies, jak mnie wywala trudno.. dla mojego miloscia nie jest mi szkoda. :twisted:
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

Post » Wto paź 04, 2005 17:38

dobra dobra, poddaje sie juz
mozecie mnie aresztowac.
nabroilam,
namnozylam...
ale gdybyscie uslyszeli jak ona slodko teraz chrapie...
juz nie bede mnozyc.
przepraszam, mialam chwile slabosci...juz bede grzeczna...

kto z was nie zrobil czegos glupiego i niemadrego w imie swojego miloscia? no kto?

wiem wiem, nie ladnie zrobilam... ale juz mi brak pomyslow...
nie gniewajcie sie... :twisted:
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

Post » Wto paź 04, 2005 17:41

ja sie nie gniewam 8)
i domku dobrego Nemo zycze :ok:
Obrazek

Kaska

 
Posty: 7487
Od: Pt paź 17, 2003 21:24
Lokalizacja: Kraków

Post » Wto paź 04, 2005 18:42

i do gory...
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

Post » Wto paź 04, 2005 20:59

niechce zapeszac ale dziewczyny!!
chyba sie udalo...
Chyba Nemo znalazla dom....
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

Post » Wto paź 04, 2005 21:04

Samefusy pisze:niechce zapeszac ale dziewczyny!!
chyba sie udalo...
Chyba Nemo znalazla dom....


To po cichutku :ok: i tfu, tfu, żeby nie zapeszyć :wink:

progect

 
Posty: 5771
Od: Nie lis 28, 2004 21:36
Lokalizacja: Kraków Bronowice teraz już Smardzowice

Post » Wto paź 04, 2005 21:05

Samefusy pisze:niechce zapeszac ale dziewczyny!!
chyba sie udalo...
Chyba Nemo znalazla dom....


To ja się na razie po cichutku cieszę, żeby nie zapeszać.. :D
Opowieści o moich kociastych..
viewtopic.php?p=3620054#3620054

aamms

Avatar użytkownika
 
Posty: 28912
Od: Czw lut 17, 2005 15:56
Lokalizacja: Warszawa-Ochota

Post » Wto paź 04, 2005 21:15

ja mocne :ok: trzymam. Wierze, wierze, wierze, wierze, wierze !!!!! No przeciez wiara czyni cuda!

patiw

 
Posty: 45
Od: Pon paź 03, 2005 20:47
Lokalizacja: Krakow/Paryz

Post » Wto paź 04, 2005 21:34

prosili zeby ja zaklepac
mlodzi
mieszkaja w warszawie... przez telefon byli bardzo mili a wlasciwie dziewczyna byla, na gg tez...
bardzo sie boje...ale chyba musze sprobowac...

wszystko sie wyjasni w piatek jak do nich pojade z nemo... i zobacze...
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

Post » Wto paź 04, 2005 21:45

Bo to tak jest moja droga Samefusy...

Jak szukałam tymczasowego domku dla Rudego z ulicy, to wszyscy trzymali, ciumkali, buziakowali, ale chętnych do pomocy jak na lekarstwo :(. A wiem, że niektórzy warunki mieli na co najmniej 2 tymczasowe kotuchy...
To smutne.

Przepraszam, ale jestem dzis baaaardzo zgorzkniała.
Obrazek Obrazek & Obrazek moja Zosia za TM
Obrazek GG 1227800Obrazek

AnetS

 
Posty: 826
Od: Śro sie 10, 2005 17:30
Lokalizacja: Poznań

Post » Wto paź 04, 2005 22:19

Samefusy, ja od ostatniego postu czyli godzine temu trzymam lewe kciuki zacisniete! Nawet na spacer z moim lobuzem wyszlam sciskajac kciuki. sciskam kciuli nadal!!!
Ostatnio edytowano Śro paź 05, 2005 12:27 przez patiw, łącznie edytowano 1 raz

patiw

 
Posty: 45
Od: Pon paź 03, 2005 20:47
Lokalizacja: Krakow/Paryz

Post » Wto paź 04, 2005 22:32

No to trzymamy kciuki za ten domek :ok: Oby był dobry i zasługiwał na Nemo :D
Obrazek

lilith_aga

 
Posty: 1101
Od: Sob kwi 23, 2005 16:23
Lokalizacja: Kielce

Post » Wto paź 04, 2005 22:53

:ok::ok::ok::ok::ok:
:ok::ok::ok::ok:
:ok::ok::ok:
:ok::ok:
:ok:
Dorota, Mru(czek), Chipolit, Norka, O'Gon (Burak); Balbina, Tygrysiunia, Bolek i Coco za TM

Dorota

 
Posty: 67147
Od: Pon maja 20, 2002 13:49
Lokalizacja: Olsztyn

Post » Śro paź 05, 2005 7:50

ojej...oby sie udało...trzymam mocno :ok: :ok: :ok:
Obrazek
Obrazek
Obrazek

RyBa1

 
Posty: 3473
Od: Czw wrz 22, 2005 11:49
Lokalizacja: Częstochowa

Post » Śro paź 05, 2005 11:33

nie moglam spac, snily mi sie jakies potwory ktore porywaja nemo i po roku wywyalaja ja na bruk...cala we krwi...jezu...

obudzilam sie a nemo obok mojej buzi spi i slodko sobie chrapie..heh..na szczescie...
zaczelam ja calowac po brzuszku to sie rozmruczala przez sen...i zasnelam..

bylam dzis dokramiac bezdomniaki, bo dostalam znowu darmowa karme whiskas.... i wyobrazcie sobie kto mieszka na ogordkach? wymarnialy wychudzony...przerazony mieszaniec! łapy i pychol jak u MCO ale z futrem roznie.. z przodu nieco malo wlochate, za to ogon i tylek jaknajbardziej... przod marmurkowy,tyl bialo marmurkowo rudawy. ogon oczywiscie skoltuniony...wydawalo mi sie ze widzialam skrawki zaplatanego kału? podbrzusze i czesc pyska biale..

oczy ogromne zielone... i takie jakies... wiecie..smutne.

ale zezarlo to cos prawie trzy saszetki whiskasa, podzielilo sie z ciezarna okoliczna kotka, ale nawet pozwolilo mi kucnac i podgladac z odleglosci metra...
zastanawiam sie jaka jest historia tego cosia..kto go wywalil.. i kiedy... i w ogole.. jej...
:-(

za raz wam wysle zdjecia z porannych igraszek nemo ze mna w poscieli..to moja jedyna radosc.. :roll:
nigdy nie jest zle..jezeli moze byc gorzej ;-)
Obrazek

Samefusy

 
Posty: 715
Od: Śro gru 08, 2004 12:06
Lokalizacja: dom na końcu świata

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Blue, Google [Bot], nfd i 75 gości