ocalone przed trucicielem - 6 ma domek, 4 szukają - str.4

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Nie paź 02, 2005 11:48

Nigra juz siedzi w krzakach, Ja zaraz jade do niej.
Nakarmie swoje, i jade łapać reszte.

Domeczki, domuśie, prosze dajcie znać ze jesteście.

MonikaWarszawa

 
Posty: 4196
Od: Sob maja 14, 2005 13:15
Lokalizacja: Warszawa Praga Północ

Post » Nie paź 02, 2005 16:40

dzisiaj podobno znowu nic się nie udało złapać :(

za to u sąsiadki Nigry są do oddania jeszcze 3 maluchy srebrno-stalowe tygryski i jeden czarny, płeć nieznana na razie, wiek 3-4 miesiące. też szukają domków.

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 02, 2005 17:59

Tak jak pisała fruuu, zadnego nie udało sie złapać.

Za to wezwano na Nas Policje, i zostałyśmy spiasne, ponieważ bardzo wrażliwi na los zwierząt sąsiedzi, których bardzo ciekawiło co się dzieje, i dlaczego my tam na kolanach łazimy, choć dobrze wiedzieli że ratujemy kociaki przed trutka na szczury, powiedzieli że:

Łapiemy koty, dajemy im eter, i jesteśmy złe i nie dobre dla zwierząt.

Panowie, byli mili, zyczyli nam powodzenia i sobie poszli :lol:

Nadal bez domkow pozostają trzy kociaki, które w domku tymczasowym będą do wtorku, potem nie wiem, boje sie o swoje koty, bo tamte maja kk, jeśli nie bedzie juz innej opcji, zostaną u mnie na jakiś czas, ale to nie jest zadne rozwiązanie, bo za jakiś czas przyjadą do mnie następne, uratowane przed topieniem w szambie.

Będzie nam bardzo ciasno.

Domki - czekamy

MonikaWarszawa

 
Posty: 4196
Od: Sob maja 14, 2005 13:15
Lokalizacja: Warszawa Praga Północ

Post » Nie paź 02, 2005 18:01

Tak jak pisała fruuu, zadnego nie udało sie złapać.

Za to wezwano na Nas Policje, i zostałyśmy spiasne, ponieważ bardzo wrażliwi na los zwierząt sąsiedzi, których bardzo ciekawiło co się dzieje, i dlaczego my tam na kolanach łazimy, choć dobrze wiedzieli że ratujemy kociaki przed trutka na szczury, powiedzieli że:

Łapiemy koty, dajemy im eter, i jesteśmy złe i nie dobre dla zwierząt.

Panowie, byli mili, zyczyli nam powodzenia i sobie poszli :lol:

Nadal bez domkow pozostają trzy kociaki, które w domku tymczasowym będą do wtorku, potem nie wiem, boje sie o swoje koty, bo tamte maja kk, jeśli nie bedzie juz innej opcji, zostaną u mnie na jakiś czas, ale to nie jest zadne rozwiązanie, bo za jakiś czas przyjadą do mnie następne, uratowane przed topieniem w szambie.

Będzie nam bardzo ciasno.

Domki - czekamy

MonikaWarszawa

 
Posty: 4196
Od: Sob maja 14, 2005 13:15
Lokalizacja: Warszawa Praga Północ

Post » Nie paź 02, 2005 20:49

Domku prosze znajdz się.

MonikaWarszawa

 
Posty: 4196
Od: Sob maja 14, 2005 13:15
Lokalizacja: Warszawa Praga Północ

Post » Nie paź 02, 2005 22:06

Gówniara zaczyna myśleć co zbroić:
Obrazek

Słoneczko grzeczniutki jak zwykle:
Obrazek

Obrazek

Obrazek

Poszedł spać:

Obrazek

Gówniara zaczyna wcielać szatańskie pomysły w życie:

Obrazek

W domu nudno:

Obrazek

Moje grzeczniutkie słoneczko wylizywane przez Brene:

Obrazek

A ta nadal szaleje:

Obrazek

Obrazek

Obrazek

Obrazek

A niuniś grzeczny aniołeczek tylko aureolki brakuje:

Obrazek

Keiti

 
Posty: 34
Od: Nie maja 22, 2005 20:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 02, 2005 22:18

a nie mówiłam :twisted:

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Nie paź 02, 2005 22:35

Niuniuś ma prześliczny makijaż oczek :P

malawaszka

 
Posty: 1023
Od: Pon maja 24, 2004 23:58
Lokalizacja: ok Siewierza

Post » Pon paź 03, 2005 8:58

noi mamy brata "gówniary";)

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Pon paź 03, 2005 9:17

Kochane nie życze Wam tylko by nocne miauczenie do ksieżyca było rodzinne! Przez tą mała spac nie mogłam wczoraj. Raz na 10 min robiła wielkie MIAU :twisted: i znowu siedziała cicho...
Niech sie cieszy, że było ciemno i nie wiedziałam gdzie w nią poduszką rzucać :lol:

Keiti

 
Posty: 34
Od: Nie maja 22, 2005 20:56
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 03, 2005 9:26

Braciszek jest bardoz "rozmowny". Najpierw obwieścił całej okolicy głośno i wyraźnie co o nas myśli, a potem dalszą dyskusję kontynuował w samochodzie. Monikę czeka dziś noc pełna wrażeń, a od jutra rodzeństwo będzie przemawiać jednym głosem :D

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 03, 2005 9:27

Jest braciszek, właśnie wyszedł z kontenerka, i schował sie pod łóżko, nie wiem jak potem go złapie do weta na 15 sta.

Siedzi odizolowany sam, jest przestraszony.

Domek Pilnie nadal szukany.

MonikaWarszawa

 
Posty: 4196
Od: Sob maja 14, 2005 13:15
Lokalizacja: Warszawa Praga Północ

Post » Pon paź 03, 2005 14:50

no co tak spadlo.....

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon paź 03, 2005 16:16

up

gagucia

Avatar użytkownika
 
Posty: 3633
Od: Śro lip 20, 2005 2:54
Lokalizacja: Krasnygród

Post » Pon paź 03, 2005 18:06

zglosily sie do mnie 2 chętne osoby na kociaki :)
wysłałam im standardowe pytania, mam nadzieję, że będą to dobre domki. czekam na odpowiedz :wink:

fruuu

 
Posty: 5623
Od: Wto wrz 13, 2005 11:32
Lokalizacja: Warszawa

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 17 gości