Stał się cud - jest ktoś, wspaniała osoba, która chce zabrać do siebie Chineczkę. Po tylu latach w azylu... kotkę, na którą nikt doąd nie zwrócił uwagi, nikt nie chciał dać jej szansy...
Aż się boję o tym pisać, żeby nie zapeszyć.
Chineczka mieszkałaby w Warszawie.
Kilka kotów w kociarni choruje - Dyzio ma kolejny raz bardzo silne zapalenie dziąseł,
Japonka i Różowa Pantera z racji wieku wciąż mają infekcje
No i jak zwykle - kilka kotów ma chore oczy.. to wydaje się stosunkowo najmniejszy problem, niestety taki los mniej odpornych kotów w dużym skupisku.
Adamus chory - miał pobraną krew, dzięki czemu będziemy wiedzieć co w trawie piszczy. Przede wszystkim ma chore dziąsła.
Kiara ma po raz kolejny koszmarne zapalenie stawów - przypominam, że kicia jest po testach na wirusówki, które wyszły negatywnie. Niestety choroba wciąz powraca, mimo, ze kicia jest pod domową opieką w domu wolontariuszki.
Z dobrych wieści: Malawaszka w sobotę została wysterylizowana, wysterylizowana zostala takze bezdomna koteczka, która po zabiegu wraca do swojej piwnicy (jest tam dokarmiana).
W azylu nie ma ani jednego niewysterylizowanego kota.