Pogadalismy z małą i wyszlo nam, ze nowy dom, to i nowe miano by sie przydalo... Jako walniety informatyk, myslalem, myslalem, az wymyslilem. Juz zaczynam ja przyzwyczajac do imienia ISA. Kto bez Googli zgadnie, czemu?
Jaśmina jest w typie Kaliny, może troszkę drobniejszej budowy. Jest urocza i pełna kociej życiowej mądrości, jak na siedmiolatkę przystało. Pięknie by razem wyglądały .