Blaka sie u nas na osiedlu od kilku tygodni... jest coraz bardziej zabiedzony, coraz bardziej brudny... Zjada z trawnikow nawet suchy chelb dla ptakow

Nie moglam go zabrac - mam 14 kotow i fundacje , w ktorej kotki sa chore

Przyniosly mi go jednak dzis dzieciaki

dalam mu na klatce schodowej jesc.... Rzucil sie tak, ze uderzal pyskiem o kanty miski- taka dzicz


Jest piekny... wziela go do siebie tymczasowo Krysiak- ale bedzie miala z tego powodu na pewno spore klopoty...... Po prostu- maz....

Nie wiemy ile uda nam sie go przetrzymac ...

RATUNKU!
Bedzie wykastrowany, zaszczepiony- wszsytko co sobie ktos bedzie zyczyl... tylko niech mu ktos pomoze

http://www.fundacjakot.prv.pl/inne/rudas0.jpg
http://www.fundacjakot.prv.pl/inne/rudas1.jpg
http://www.fundacjakot.prv.pl/inne/rudas2.jpg