Landelos pisze:A tak na marginesie: co te koty maja z tymi fotelami obrotowymi? Mruczacza też sypia na naszym... Rolling Eyes
Heh, moja Lilith sypia w moim, a właściewie to jej łóżku. Jeśli chodzi o krzesło to lubi się na nim wylegiwać i czeka jedynie aż ktoś podejdzie i zacznie kręcić. Wtedy jest największy fun
Nie próbwalam kręcić mojego Łosia ale wypróbujemy

A wracając do spania na fotelu to jak już nasz PAN I WŁADCA zaśnie na nim to ja taborecik sobie z kuchni przynisze


