Teraz będzie troche trudniej.
Mały jest rudy, też malutki i ma około 6 tygodni.

Został znaleziony na działkach, bez problemu pozwolił się złapać, bo jest całkowicie oswojony.

Pozwala się głaskać i miętosić i ślicznie mruczy.
Nie jest szalonym kotkiem, naturę ma raczej refleksyjną.
Oczywiście nikt nie gwarantuje, że z czasem sie nie rozkręci.
Jest doskonałym zwierzakiem dla kogoś, kto ma niewielkie mieszkanie, nie będzie potrzebował przestrzeni.
Będzie ostrożnym kotem, który nie skacze wysoko i nie strąca fidrygałek z mebli.
Nie może byc wychodzący.
Albowiem jest niewidomy.
W tej chwili ma koci katar i nieodwracalnie uszkodzone oczy, które jednak najprawdopodobniej nie będą wymagały operacji.
Kociak otwiera i zamyka powieki, jest w trakcie leczenia.
http://upload.miau.pl/1/29822.jpg oczy wyglądają tak
http://upload.miau.pl/1/29823.jpg ale nadrobimy innymi zmysłami
http://upload.miau.pl/1/29824.jpg to chłopiec
http://upload.miau.pl/1/29825.jpg lewa strona kota
http://upload.miau.pl/1/29826.jpg prawa strona kota
http://upload.miau.pl/1/29821.jpg taki jest z siebie zadowolony
opiekuje się nim Pani Agnieszka - 0 506 469 228