Pola, Irys, Bonnie - yyy kotki trzy ;)

blaski i cienie życia z kotem

Moderator: Estraven

Post » Czw wrz 22, 2005 7:00

Moje oba kotuchy miały wyniki paskowe podobne do Twoich.
Zrobiłam badania krwi i moczu - kryształy. Wyniki krwi były dobre.
Teraz są na karmie zakwaszającej i jest ok.
Z Twoimi też będzie dobrze tylko trzeba pilnować diety. te paski to błogosławieństwo - można szybko wychwycić, że coś się dzieje zanim dojdzie do stanu zapalnego i posikiwania po kątach.
Trzymam kciuki za złapanie sio.
Obrazek

Irma

 
Posty: 1719
Od: Czw kwi 28, 2005 10:09
Lokalizacja: Katowice

Post » Pt wrz 23, 2005 12:18

Zrobilam sobie paskowy test wczoraj, wszystko mi wyszlo dobrze i sie bardzo przestraszyłam , ze moim kotom takie kolorki powychodziły.
Pobudkę sobie zrobiłam przed 5 rano i polowałam na siki. Dałam kotom jedzonka trochę i po tym poczuły zew :)

Jeszcze mam ostatnie zapytanie w tym momencie na temat sikow.
Siki zbadane. Laboratorium ludzkie. Sioośki pobran kilka minut przd 5 rano, dostarczone do lab ok 7.00.

pH wyszło kwaśne
barwa słomkowa
białka niet, u żadnego kota
Osad:
Pola ma pojedyncze nabłonki i pojedyncze białe krwinki
Lilo to samo plus jeszcze pojedyncze krwinki czerwone


I jeszcze skladniki mineralne: Lilo nieliczne moczany bezpost (nie wiem co to bezpost. = bezpostaciowe?) a Pola liczne.
Ale co to sa te moczany to nie mam zielonego pojęcia :(

Co z tym osadem?? czy to ok czy nie ok ???
Ostatnio edytowano Pt wrz 23, 2005 12:54 przez carmella, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt wrz 23, 2005 12:31

PH jest na pewno za wysokie, norma to ok. 5,5-6.
Tu znalazlam informacje ktore podal zalatany na temat moczu i moczanow http://forum.miau.pl/kocie-choroby-mae- ... ny#1235276
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt wrz 23, 2005 12:33

Anja pisze:PH jest na pewno za wysokie, norma to ok. 5,5.
Tu znalazlam informacje ktore podal zalatany na temat moczu i moczanow http://forum.miau.pl/kocie-choroby-mae- ... ny#1235276


U kotow norma to chyba 6 - 6,5 ???
w laboratirium wyszlo ph kwasne, ale oni nie podaja dokladnie bo tez badaja tylko pasami jakimis.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt wrz 23, 2005 12:36

W tym linku poczytalam, ze zalatany podaje pH poniżej 6.
No ale 6 to kwasne, a my mamy pH kwaśne i tego sie będę trzymać.
Moczany zalatany mówi, ze sa ok, bo prostu występuja u mięsożernych (a moje koty warzywkiem sie nie pokalają , wiec uffff - spokój)
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt wrz 23, 2005 12:39

hej, czy masz aktualne zdjęcie kociaka ? chętnie zobaczę ..
Klaudi

Klaudi

 
Posty: 2
Od: Czw wrz 22, 2005 10:53
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt wrz 23, 2005 12:42

carmella pisze:
Anja pisze:PH jest na pewno za wysokie, norma to ok. 5,5.
Tu znalazlam informacje ktore podal zalatany na temat moczu i moczanow http://forum.miau.pl/kocie-choroby-mae- ... ny#1235276


U kotow norma to chyba 6 - 6,5 ???
w laboratirium wyszlo ph kwasne, ale oni nie podaja dokladnie bo tez badaja tylko pasami jakimis.

Jak pisalam, znam opcje ponizej 6 tak zalatany, idealny jest poziom 5,5.
Za to opis kwasny czy zasadowy to dla mnie jest zbyt ogolnikowy. Tak naprawde nic nie mowi. Mocz moze byc rowniez za kwasny, pytanie tylko brzmi o ile, skoro nie ma oznaczenia pH?
Nie lubie i nie robie badan kontrolnych z paskow. Na wlasny uzytek moze bym sie zdecydowala na paski, ale i tak wole miec pelne oznaczenia z labu.

W kazdym razie ogolnie chyba niezle Wam wyszly te wyniki :).
Obrazek

Pirackie czarne Trio: Brucek (2001-2015), Hrupka (2001-2016), Rysio (2002-2018)
Wiórka (2016-2018)
Neska (2018–2023)
Pirat-PirKa (2017-2025)

Anja

Avatar użytkownika
 
Posty: 25609
Od: Śro lis 06, 2002 9:01
Lokalizacja: Warszawa Dolny MoKOTów

Post » Pt wrz 23, 2005 12:45

Anja pisze:W kazdym razie ogolnie chyba niezle Wam wyszly te wyniki :).


Tez mi sie tak wydaje. I ufff kamien z serca, bo te paski domowe to pokazaly wyniki kosmiczne jak dla mnie i sie ciezko przerazilam (szczegolnie jak sobie zrobilm test i wyszlo , ze wszystko mam ok)

Wiem, ze panikara jestm, ale nie chce czegos przegapić i potem żałować.
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Pt wrz 23, 2005 13:27

Carmella, mnie obecnosc w moczu nablonkow i krwinek nie podoba sie i zle kojarzy.
Powtorzylabym badanie za pare dni.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Sob wrz 24, 2005 10:35

podniose sobie ten moj watek. Beliowen a masz jakies teorie co to moze byc? Moj wet nie chcial mi nic powiedziec przez telefon, powiedzial, zebym przyszla z wynikami i zebym miala poprzednie dla porownania.
Ze mam przyjsc sama bez kotow.
Zalatany mowi, zebym zaniosla koty wetowi, szczegolnie Lilaka, bo on znow pije jak smok (i bardzo mu siersc wypada od kilku dni - co pierwsza zauwazyla tesciowa, z ktora koty przesiaduja jak ja jestem w pracy)
Moze jednak pojde sama w ponidzialek, nie bede tachac malego. ech....
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Nie wrz 25, 2005 20:16

carmella pisze:podniose sobie ten moj watek. Beliowen a masz jakies teorie co to moze byc? Moj wet nie chcial mi nic powiedziec przez telefon, powiedzial, zebym przyszla z wynikami i zebym miala poprzednie dla porownania.
Ze mam przyjsc sama bez kotow.
Zalatany mowi, zebym zaniosla koty wetowi, szczegolnie Lilaka, bo on znow pije jak smok (i bardzo mu siersc wypada od kilku dni - co pierwsza zauwazyla tesciowa, z ktora koty przesiaduja jak ja jestem w pracy)
Moze jednak pojde sama w ponidzialek, nie bede tachac malego. ech....

Carmella, ja bym zaniosla Lilaka, a najlepiej oboje i pobrala krew do badania.
Mozliwych teorii jest kilka, ale lepiej byloby teoretyzowac na podstawie kompletnych badan - morfo + rozmaz + profil watrobowo-nerkowy i mocz.
Dobrze byloby wiedziec, jak te nablonki i krwinki maja sie do poziomu kreatyniny we krwi.
abluo ergo sum

Beliowen

Avatar użytkownika
 
Posty: 55549
Od: Czw lis 25, 2004 11:33
Lokalizacja: 52°04′N 21°01′E

Post » Nie wrz 25, 2005 20:24

zupelnie nie znam sie na sikach, ale na wszelki wypadek trzymam kciuki za pieknego Lilo i moja idolke Pole! Niech Moc bedzie z Nimi! :!: :!: :!:
pszczółka Maja i Boguś
Obrazek

Kotka z Cheshire

 
Posty: 94
Od: Nie sie 07, 2005 18:05
Lokalizacja: Kraków

Post » Śro wrz 28, 2005 6:58

trzymjcie kciuki, dzis idziemy pobierac krew
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

Post » Śro wrz 28, 2005 9:25

trzymam mocno :ok:
Obrazek
Fanaberia i Aisha

Ann_pl

 
Posty: 3889
Od: Pon sty 13, 2003 10:46
Lokalizacja: wawa

Post » Śro wrz 28, 2005 19:36

dopisuje sie po dzisiejszym dniu do tych ktorzy pisali, ze jak dobry wet to pobieranie krwi to zadna filozofia.
mialam wielkiego stracha przed dzisiejszym dniem, pamietajac ostatnie pobranie bylam zielona. tymczasem pan wet podszedl do sprawy spokojnie, wbil sie w zyle i fiuuuuu pani carmella zaliczyla zjazd

Pan wet sam pobral dwie fioleczki, jedna na morfologie druga na bichemie. Mam jutro przyjsc po wyniki
Obrazek

carmella

 
Posty: 15616
Od: Nie lut 29, 2004 14:46
Lokalizacja: Podbeskidzie

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Barbasia, Blue i 204 gości