^^^^^^ RUDY kociak ma wiecej checi do zycia!!MA DOM ^^^^^^

[mircea]

Agneska - można prosić o zmniejszenie fotek?? Strasznie długo się otwierają
I zapraszamy z całym wątkiem na "Koty"

[Aneta i Jacek]

Piekny ,szukamy takiego ale jestesmy ze Szczecina i żadnej mozliwosci dojazdu .Szkoda .Pozdrawiam

[Aneta i Jacek]

Piekny ,poszukujemy takiego ale jestesmy ze Szczecina Szkoda .Pozdrawiam

[nezumi]

No, ten juz i tak ma dom na stale

[kalewala]

To ze strony adopcyjnej -moze znajdziecie swoejgo kotka? I napiszcie na kociarni, jakiego szukacie - na pewno gdzieś na Was czeka

Kocięta i koty (nie starsze niż roczne, wysterylizowane, czyste, zdrowe, oswojone) poszukują ciepłych domków. Tymczasowo są podopiecznymi Zwierzęcego Telefonu Zaufania w Szczecinie, ale jeśli nie odnajdą właścicieli, czeka je eutanazja bądź wydanie na ulicę. Są towarzyskie i piękne, nadają się do mieszkania oraz gospodarstwa. Maści jest wiele, podobnie jak stęsknionych kociaków - każda adopcyjna rodzina z pewnością znajdzie zwierzątko w sam raz dla siebie. Zainteresowanych prosimy o kontakt telefoniczny bez względu na porę.
Kontakt: Karolina, telefon: (0 91) 42 41 664 lub 42 23 088

[Aneta Ijacek]

Karolina !!!!!!!! Mamy ze soba kontakt na gg .Własnie czekamy na wiadomość od Ciebie i nie możemy sie jej doczekać.Przypomnij sobie...............Pisaliśmy do Ciebie jak byłas na lekcjii informatyki .

[Aneta I Jacek]

I mamy tez swoje ogłoszenie na ,kociarni,

[kameo]

I mamy tez swoje ogłoszenie na ,kociarni,

I moglibyscie pilnowac swojego wątku ...
zadałam TAM pytanie i nie dostałam odpowiedzi.

[Anet I Jacek]

Jakiej nieudzielilismy ci odpowiedzi -opisałam ci dokładnie jakiego kota chcemy dla syna .Miałaś zadzwonić do jakiejś kobiety czy takie sa i dac nam znac .

[Aneta i Jacek]

Sama do niej zadzwoniłam .......czekam od niej na telefon

[mircea]

Karolina !!!!!!!! Mamy ze soba kontakt na gg .Własnie czekamy na wiadomość od Ciebie i nie możemy sie jej doczekać.Przypomnij sobie...............Pisaliśmy do Ciebie jak byłas na lekcjii informatyki .

Agnesko, przepraszam, że zasmiecam Twój wątek, ale nie mogę sie opanować, a nie mam jak odpisać na pw
Aneto i Jacku: po pierwsze: czytajcie uważnie posty - annskr to nie jest Karolina, a jedynie przytoczyła ona jej ogłoszenie Po drugie: może trochę innym tonem zwracajcie się do użytkowników tego forum, ok? szczególnie do tych, którzy chcieli Wam jakoś pomóc - mówię "chcieli", bo po Waszych postach i wątku na GW to mnie juz się pomocy odechciało

[Daga]

(Pytanie do doswiadczonych forumiarzy/Administratora: czy mozna ten watek przeniesc na Koty? Czy trzeba tu zamknac? Czy moge prosic o pomoc, bo w FAQ nie moglam sie doczytac...)

Przenoszę na Koty.

[Agneska]

Daga,
Dzieki za przeniesienie. Przepraszam za to, ze zdjecia byly zbyt duze - przeczytalam, ze moga byc do 200 kB, wiec zmniejszylam je ponizej 200. Jak rozumiem, to lepiej, zeby byly jeszcze mniejsze, wiec obiecuje poprawe i nastepne zdjecia pozmniejszam juz do calkiem mini wersji.

Nie mam pewnosci, czy nalezy Malemu Rudemu teraz robic zdjecia, bo wyglada jak obraz nedzy i rozpaczy... Chodzi w abazurze od lampy juz trzeci tydzien (no, trzeba tego grzyba wyleczyc), pol glowy ma wygolone i wyjodynowane, ranki pogrzybiczne, masci dokola oczu nawet. I jeszcze swierzb w uchu. Kot na pierwszy rzut oka w strasznym stanie.
Ale to tylko pozory, bo apetyt, przewod pokarmowy i mruczanko jest w swietnej formie. I kocha sie z rezydentami okrutnie...

I czeka na odwiedziny!