Przychylam sie do opini ......Koteczka nie spedziła na dworze jednego dnia. Spedziła duzo dni i długo sie musiała sie błakac po okolicy nie szukana przez nikogo....Jak przyjechała do nas jej futerko było brudne i mała była i jest nadal dosc wychudzona.....Ma swierzb ktorek zaden kot nie nabywa w ciagu jednego dnia pobytu na dworze.
Gosciu wyjatkowo udzielam wyjasnien komus kto atakuje mnie na forum jako anonim. Waz swoje uwagi i dobrze przemysl co piszesz......