Burasia - Agatka - CHILI ma dom

[safiori]

Agatka bardziej dogaduje się ze Sarą niż z kotami (z winy Fiony i Korinki). Sara i Agatka to dwie asystentki kuchenne. Agata uważa że nienależy zostawiać jedzonka w misce i posprzątała obiadek nie pojedzony przez Fionę i Kori.

[safiori]

W końcu ktoś musi sprzątać w domu. Mycie misek to bardzo trudna praca. To tylko Agatka potrafi. Komu Agatkę gosposię?

[safiori]

Na górę Agatko, i nie spadaj .

[Gość]

Agatko u ciebie cisza nikt cię nie odwiedza.

[safiori]

Burasia hop do góry!

[safiori gość]

No Agatuś w górę Żebyś wpadła do jakiegoś serduszka

[Ania Z]

Agatko hop na górę

[safiori]

Agatka to gosposia o mało co dzisiaj nie obcięła paluszka z takim zapałem kroiła miesko . Później łapała muchę która kręciła się jej przed nosem. niestety jej zdobycz pożarła Sara ( większy ma zawsze rację) .

[mircea]

Agatka jeszcze nie ma domku? Taka piękna buraska??
Domku - znajdź się szybciutko!!

[safiori]

Agatka znowu upolowała muchę ale tym razem zjadła sama i była bardzo z siebie zadowolona. Nie dobra baba nie daje kotulce jeść i musi sama sobie upolować kolację . musze sprawdzić co robią kotulce bo zniknęły mi z pola widzenia.

[safiori]

Wszystkie trzy buszowały w kuchni. Komu komu Agatkę łapkę na muchy?

[safiori]

Same dobre wieści u Agatki - Chili. ( nie wiem czy dobrze piszę nowe imię Agatki) Jest domek. mysle że nowy domek Chili się tutaj odezwie

[mircea]

Same dobre wieści u Agatki - Chili. ( nie wiem czy dobrze piszę nowe imię Agatki) Jest domek. mysle że nowy domek Chili się tutaj odezwie

REWLACJA!!! Domku - ujawnij się!!!

choć przez moment pomyślałam, że Agatka zostaje u Ciebie, Safiori, jak zobaczyłam nowy temat wątku

[safiori]

Nie zostaje u mnie bo nie mam warunków na tyle zwierzaków. Narazie Chili będzie jeszcze przez tydzień u mnie a potem pójdzie do nowego domku i będziemy

[Bubu]

Same dobre wieści u Agatki - Chili. ( nie wiem czy dobrze piszę nowe imię Agatki) Jest domek. mysle że nowy domek Chili się tutaj odezwie

hurra !!!! domek to ja )) właśnie wróciłam ze spotkanka z kiciusią, jest piękna - prawdziwa kocia księżniczka zabieram ją za tydzień w poniedziałek - tak uzgodniłyśmy z Safiori, ja chyba oszaleję z tęsknoty za nią do tego czasu, całusy w wąsy kociczko