
Stworzę domek kocurkowi taki na jaki zasługuje. Ciepły i kochany, pod opieką weterynarza.
Mieszkam w bloku na Warszawskich przedmieściach. Nigdy wcześniej nie miałam i nie mam kotka, tak więc jestem otwarta na Wasze wszelkie informacje, pytania, porady itd.
Najchętniej zaopiekowałabym się małym kociaczkiem.
Jestem otwarta na propozycje