Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy
saskia pisze:Hope jest u moich rodziców- dziczki są nieszczepione jeszcze, za duze ryzyko p.![]()
A ja tak jeżdżę w tą i z powrotem, od domu do domu![]()
A teraz wiadomość dnia- Poison dał sie pogłaskaś- więcej, sam przyszedł na głaskanieI mruczał
![]()
Muszę mu teraz zrobić ładne zdjęcia, co będzie trudne, bo panicznie boi się aparatu![]()
Niniejszym ogłaszam, że mamrurkowy, przepiękny Poison również jest juz do adopcji
Użytkownicy przeglądający ten dział: kasiek1510 i 111 gości