Witam
mieszkam na Bałutach w mieszkaniu 2 pokojowym. Sama z kocicami i rybkami. Obydwie są wysterylizowane przez mojego veta.Puma gdy wzięłam ją ze schroniska oczywiście miała świerzb w uszach, pchły i zapalenie oka. Teraz jest jak księżniczka.Sabrina to zywe sreberko,które jest wszędzie.Generalnie dom jest dla kotów

Na akwarium obydiwe prawie nie zwracają uwagi no chyba ze chcą sie zrelaksować wtedy rybkom jakiś czas pośiwęcą.Mieszkam na parterze i chyba dość nisko bo w nocy wskakuja na mój parapet od strony podwórka 2 kocury ( nie jednocześnie ale jeden po drugim) na suche jedzenie.Kocice oczywiście pilnują mnie ile jedzenia wyrzucam dla obcych kotów a potem mam oplute szyby przez kocury i kocice.