Koteczka BARDZO pilnie szuka domu! Nie zasluguje juz na wiecej cierpienia, a jej tymczasowy opiekun nie moze jej juz trzymac.
Kocinka zostala pogryziona przez psa oraz ma stare zlamanie nozki. wet orzekl, ze mozna je naprawic opercayjnie.
Moze ktos sie zakocha? Moze koggos wzruszy???
Jej tymczasowa opiekunka napisala:
"Kicia (samiczka) jest cała czarna, ma
prawie zagojone rany na pyszczku (prawe oczko troche się nie domyka) i
szyi. Kuleje na tylną łapkę, prawie jej nie używa i trudno jej biegać. Wet
zapewniał, że i oczko i łapka dadzą się naprawić w miarę łatwo.
Podejmujemy się sfinansować wszystkie operacje i zabiegi.
Kicia jest przemiła, wesoła, ufna, przylepna, bardzo mrucząca i kochana.
Bardzo dobrze wychowana w toalecie, korzysta tylko z kuwety. Ma grube
mięciutkie futerko. Jest juz odrobaczona.
Niestety musimy ją wydać jak najszybciej, bo mąż zaczyna się już źle czuć (alergia)."
fotka jutro