Rozmawialam dzis z Haliną, w schronisku jest ju z 90 kotów z tego bedzie ze 40 kociąt, ciągle nowe przybywają. Do tego zaczęły niektóre chorowac ;-(
Jak byłam w sobote, to sie tak tuliły, wchodziły na ręce, po spodniach się wspinały byle je przytulic...
Miałam nadzieje na allegro jakąs aukcje oglosic zeby zebrac kase na szczepienie dla nich, a tu klops, chorych sie nie zaszczepi, kase sie przeznaczy na leki odpornościowe.
Boże zeby tylko to nic groźnego nie było
A czy mógłby mi ktos łopatologicznie wytłumaczyc jak sie taką aukcje robi, jestem zarejestrowanycm uzytkownikiem allegro, ale nic nie kupowałam, ani nie sprzedawałam.