Nika, chcesz powiedzieć, że Nikuś został nieco odżywiony w schronisku? To jak on wyglądał, jak został tam oddany..
Niżej masz fragment mojego posta z wątku Jany o tym jak z brzydkich kaczątek wyrastają piękne łabędzie.. I jeżeli to co widzisz na pierwszym zdjęciu to jest już odżywiony kot, to nie mogę sobie nawet wyobrazić jak wyglądał przedtem.. To co pisałam o jego stosunku do jedzonka musiało powstać PRZED oddaniem do schroniska..
C h o l e r a, może i lepiej, że nie mogę znaleźć tych co go oddali do schroniska..
Nikuś został oddany do schroniska łódzkiego ze względu na swoje kalectwo..
Są podejrzenia, że albo uraz w wyniku kopnięcia albo "chodowla" klatkowa, brak ruchu i skrajne niedożywienie.. Albo obie przyczyny razem.. I bardzo chciałabym wiedzieć, kto produkuje takie śliczności i naraża je na takie traktowanie.. Pytałam o to na Persji, ale jak na razie bezskutecznie.. Nikuś przypomina persa starego typu i moim zdaniem ma dużo wspólnego z persami szynszylowymi..
A tak wyglądał jak do mnie przyjechał na początku lipca..
Ważył wtedy 1,85 kg i wyglądał jak trzymiesięczny kociak..
A tak wygląda teraz..
Po dwóch miesiącach waży 3,80 kg i wygląda na około rocznego kocurka..
trochę popracowałam nad kolorkiem..
a poważnie, zdjęcie jest okropnie prześwietlone, ale mam nadzieję, że zmiany są widoczne..

Z oczkami oczywiście poczekam, stosuję się do porad weta, ale wiesz, jak ten błękit Nikusiowy jest taki zapłakany to chciałabym bardzo pomóc mu jak najszybciej..
Wkleiłam pytanie o oczka na Persję i również czekam na odzew..