Kandydatka Agatka ciagle szuka domu!
Prozwieszalam ze 30 ogloszen (czasem na naszych kandydatach do sejmu ) w mojej okolicy i nikt kurcze nie dzwoni Albo ogloszenia denne albo ludzie.
Za to Agatka to sam wdziek i rozkosz. Kto wezmie Agatke?
Fakt Agatka to sam wdzięk. Ogłoszenie bardzo dobre to z ludźmi jest coś nie tak. Dzwonila jedna pani ale mnie akurat nie było w domu, Mówiła że zadzwoni później ale to przy drugim podejściu bywa różnie. Mimo to trzymam kciuki może jeszcze zadzwoni. Agatka zwolniona z łazienkowego aresztu i jest u moich chłopaków w pokoju. Nareszcie może rozprostować swoje długie nóżki. Gania za piłeczką , a nawet próbowała kulać piłkę do siatki.
Hop Agatka do góry. Agatce już się nie podoba w łazience bardzo chętnie by się przeniosła na pokoje. Wie do czego służą klamki. Pewnie niedługo sobie poradzi z drzwiami.
Agatka jest naprawdę madrala - kiedy była w pokoju postukala w klamkę od drzwi bo chciała do kuwetki i napić się wody. Jak w łazience załatwiła swoje sprawy to znowu postukała klamką i wróciła do pokoju. Oczywiście ja muszę ją przenosić bo Sarunia jak narazie nie bardzo jest przychylna nowemu kotkiwi w domu .Myślę ze Agata mogłaby mieć dom gdzie jest już piesek bo specjalnie się nie przejmuje widokiem psa. Ja trzymałam Sare która powarkiwala, a Agatka jakieś dwa metry dalej ze stoickim spokojem bawiła się myszką i robiła wrażenie że ja pies wcale nie interesuje.