jeśli masz choć cień współczucia...Antek już w domu:)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Sob wrz 17, 2005 15:01

Za chwile MaxiKaaz poda dokladne wyniki badań Antka.
Antek grzecznie korzysta z kuwety, ani razu nie zrobił siku poza kuwetą. :lol:

Komu miziasteg i bardzo grzecznego kota?
„Dla zwierząt wszyscy ludzie to naziści, a ich życie – to wieczna Treblinka”. -Isaac Bashevis Singer

"Zawsze warto być człowiekiem,
Choć tak łatwo zejść na psy!"
- Ryszard Riedel, Mirosław Bochenek

“Kupujemy rzeczy, których nie potrzebujemy, za pieniądze, których nie mamy, żeby zaimponować ludziom, których nie lubimy.” — Dave Ramsey
https://www.gismeteo.ru/weather-lodz-3203/

iwcia

 
Posty: 9147
Od: Czw kwi 28, 2005 6:52
Lokalizacja: Miasto włókienników :)

Post » Sob wrz 17, 2005 15:21

MaxiKaazz - rewelacyjnie to wszsytko opisujesz!

No i Antek nie sika poza kuweta :d jupi :D
Obrazek
Obrazek

lidiya

 
Posty: 14084
Od: Sob cze 08, 2002 0:05
Lokalizacja: Toruń

Post » Sob wrz 17, 2005 15:25

Obrazek

wyniki wczoraj odebrane z lecznicy; Antek przed chwilą się skupił - ukręcił imponującego batona na miarę swoich możliwości i naszych oczekiwań :) poszło mu lekko, oczywiście w kuwecie

MaxiKaaz

 
Posty: 131
Od: Nie wrz 11, 2005 0:27
Lokalizacja: Łodź/Oxford

Post » Sob wrz 17, 2005 22:59

Anatol - gdzie sie zapodział Twój domek???
"Idiotów jest niewielu, ale są tak sprytnie rozstawieni, że trafiasz na nich na każdym kroku."

mircea

 
Posty: 22005
Od: Śro lip 13, 2005 0:59
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 17, 2005 23:04

Wyniki nie za sliczne
b.wysokie ph, nie dziwie sie, ze ma krysztaly
a krew robiliscie?

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Sob wrz 17, 2005 23:29

nie, krwi nie robiliśmy; mamy pełne zaufanie do weta prowadzącego - gdyby on uznał, że takie badanie jest mu potrzebne w procesie diagnostyczno-terapeutycznymto na pewno byłoby zrobione;

MaxiKaaz

 
Posty: 131
Od: Nie wrz 11, 2005 0:27
Lokalizacja: Łodź/Oxford

Post » Nie wrz 18, 2005 0:03

są za to wyniki - dla zainteresowanych oczywiście - z badań krwi z sierpnia:


Obrazek
Obrazek
Obrazek

MaxiKaaz

 
Posty: 131
Od: Nie wrz 11, 2005 0:27
Lokalizacja: Łodź/Oxford

Post » Nie wrz 18, 2005 0:12

MaxiKaaz pisze:nie, krwi nie robiliśmy; mamy pełne zaufanie do weta prowadzącego - gdyby on uznał, że takie badanie jest mu potrzebne w procesie diagnostyczno-terapeutycznymto na pewno byłoby zrobione;


Krew dobrze zrobic dla pelnego obrazu ;) Mimo, ze czasem wet niekoniecznie uznaje to za niezbedne, co nie znaczy, ze nie moze sie przydac ;)
Chocby mocznik i kreatynina.

Myszka.xww

 
Posty: 28434
Od: Sob lip 20, 2002 18:09
Lokalizacja: Krakoff

Post » Nie wrz 18, 2005 6:28

dzięki za dobrą radę - ale podjęliśmy decyzję o leczeniu w Sowie ze wzgledu na wcześniejsze pozytywne doświadczenia z tamtejszymi wetami; dziękujemy wszystkim za dobre sugestie - ale kot jest leczony przez jedną osobę - jak coś nie wyjdzie to będzie konkretnie wiadomo komu ukręcić łepek... :) wielokierunkowe leczenie przez kilka osób skutkuje później tym, że nie wiadomo co zwierzakowi pomogło, a co zaszkodziło - i kto ma za to wziąć odpowiedzialność;

MaxiKaaz

 
Posty: 131
Od: Nie wrz 11, 2005 0:27
Lokalizacja: Łodź/Oxford

Post » Nie wrz 18, 2005 7:26

DOMEK POSZUKIWANY !!!

MaxiKaaz

 
Posty: 131
Od: Nie wrz 11, 2005 0:27
Lokalizacja: Łodź/Oxford

Post » Nie wrz 18, 2005 7:29

MaxiKaaz pisze:DOMEK POSZUKIWANY !!!


wlasnie :D

trzymam za calej sily za idealny domek dla Antka :D
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie wrz 18, 2005 7:30

Obrazek

".... hmmm, lekarstwo wziąłem grzecznie - a skoro dziś niedziela - to może pospałbym do 10-tej...?"

MaxiKaaz

 
Posty: 131
Od: Nie wrz 11, 2005 0:27
Lokalizacja: Łodź/Oxford

Post » Nie wrz 18, 2005 7:51

Obrazek
Obrazek
"...oooj taaak, rób mi tak jeszcze, i po brzuszku teeeeż...."

MaxiKaaz

 
Posty: 131
Od: Nie wrz 11, 2005 0:27
Lokalizacja: Łodź/Oxford

Post » Nie wrz 18, 2005 7:52

:lol: :lol: :1luvu: :1luvu: no rozplynelam sie :1luvu:
Nie robię już drapaków.
Sprzedaję chusty do noszenia dzieci

covu

 
Posty: 18247
Od: Nie sty 09, 2005 9:56
Lokalizacja: Józefosław (gdzieś między Warszawą a Piasecznem)

Post » Nie wrz 18, 2005 11:09

MaxiKaaz pisze:- jest anielsko cierpliwy i spragniony kontaktu z człowiekiem; nawet przy wczorajszej kąpieli, gdzie musiałem go mocniej chwycić nie pokazał mi kłów ani nie próbował drapnąć, nigdy przez cały czas pobytu nie dał do zrozumienia, że ma mnie dość ... jest to kot typu "pogłaszcz mnie, a pokażę ci czego ci w życiu brakuje" :)


Bardzo pieknie to ująłeś :)
Obrazek

agnes_czy

 
Posty: 3509
Od: Wto lip 05, 2005 13:48
Lokalizacja: Rzeszów

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: amyris, Google [Bot] i 37 gości