SCHRONISKO ŁÓDŹ- zmiany w adresie strony www (do banera)

» Pt wrz 16, 2005 15:25

W dzisiejszej łódzkiej gazecie przeczytałam, ż Niemcy zainteresowali się i masowo adoptują koty z łódzkiego schroniska i na dzień dzisiejszy zostalo tylko 35 kotów!
O co chodzi?

» Pt wrz 16, 2005 15:28

CoolCaty pisze:W dzisiejszej łódzkiej gazecie przeczytałam, ż Niemcy zainteresowali się i masowo adoptują koty z łódzkiego schroniska i na dzień dzisiejszy zostalo tylko 35 kotów!
O co chodzi?

jest watek o tym-
http://forum.miau.pl/viewtopic.php?p=1326199#1326199
kolejna bzdura :evil:

» Pt wrz 16, 2005 16:07

Super byłoby gdybyśmy mieli wpływ na te opisy...one zupełnie nie są zachęcające do adopcji...

I cieszę się, że schronisko zaczęło rozbudowywać tą stronę, czekałam długo na ten moment

» Pt wrz 16, 2005 19:59

saskia pisze:Super byłoby gdybyśmy mieli wpływ na te opisy...one zupełnie nie są zachęcające do adopcji...

to juz chyba mozna uznac, ze mamy

Mozemy zrobic tyle opisow, ile damy rade, nikt nam nie bedzie zalowac

W poniedzialek bede wiedziec wiecej

» Sob wrz 17, 2005 11:56

zaraz przyjezdza iwcia z caaaaaaaala karta zdjec kotow ze schroniska i zabieramy sie do pracy

dziekuje iwcia :king:

» Sob wrz 17, 2005 14:39

Są już zdjęcia?

Bo się nie mogę doczekać :oops:

» Sob wrz 17, 2005 18:13

saskia pisze:Są już zdjęcia?

Bo się nie mogę doczekać

sa, pracowalysmy z iwcia prawie do 18-tej i jeszcze nie "opracowalysmy" wszystkich foconych kotow. Teraz musze tylko obrobic fotki.
Sa 2, 3 koty, ktore NATYCHMIAST potrzebuja domu, bo zwyczajnie umra. Tymi zajmiemy sie najpierw, bo to sprawa zycia i smierci

Jeszcze dzis bedzie dla nich zalozony specjalny watek (link tutaj dam), bo iwcia moze to zrobic dopiero w poniedzialek, wiec ustalilysmy, ze zaloze go juz dzis, a ona, gdy bedzie miala net, wypowie sie na ich temat, bo wie najwiecej.
Sa tez 2 piekne rudzielce, az dziw, ze siedza w schronisku juz 2 miesiace

» Sob wrz 17, 2005 18:25

swieze fotki, tak na goraco, ktore zostana opisane pozniej. Te koty MUSZA najszybciej znalezc dom, bo umra :cry:

Oba to niesamowite przytulasy, wlaza na rece, wyja o pomoc ..... :cry:

ten ma ponad 10 lat, chodzacy szkielet, kot sie wyraznie poddaje, jest bardzo chory:

kot siedzacy 2 lata w schronisku, widac, ze mu wszystko obojetnieje, jak sie go nie zabierze, to nie przezyje, bo wyraznie stracil wszelka wiare, ale wlazi na rece i kurczowo sie trzyma skarzac sie na swoj los :cry:

» Sob wrz 17, 2005 18:42

Nika a moze ktos z Lodzi moglby dac im chociaz tymczasowy dom?? Te koty sa w strasznym stanie... moglabym pomoc finansowo jakos.... tylko niech je ktos zabierze... wiem ze latwo mowic... czy jest szansa zeby chociaz zbadac co im jest? czy to cos powaznego u tego pierwszego? czy to rozpacz??

» Sob wrz 17, 2005 19:22

Sydney pisze:Nika a moze ktos z Lodzi moglby dac im chociaz tymczasowy dom?? Te koty sa w strasznym stanie... moglabym pomoc finansowo jakos.... tylko niech je ktos zabierze... wiem ze latwo mowic... czy jest szansa zeby chociaz zbadac co im jest? czy to cos powaznego u tego pierwszego? czy to rozpacz??

pierwszego na prosbe iwci zabrano do leczenia. Jutro wieczorem iwcia bedzie u mnie, to napisze wiecej (net ma tylko w pracy, od poniedzialku). Obrabiam dalej zdjecia, a tym kotom zaloze nowy watek