malutkie kawy z mlekiem-colourpointy juz W DOMACH:)

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Pon wrz 12, 2005 12:01

eurydyka pisze:a Inka tez sie spotyka z kotami rezydentami czy je omija?

Inka też sobie biega po mieszkaniu, ale jak się bawi to raczej z bratem niż z resztą kociaków. jest troszke na uboczu
Ale od dziś jedna ciocia będzie przyjeżdżać za dnia i socjalizowac małą 8)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon wrz 12, 2005 12:09

eurydyka pisze:Irysek na 3 zdjeciu ma podniesiony ogon, ciociu tajdzi:)


no tak, sprawa się wyjaśniła... Jak widzę Migdała na zdjęciu to patrzę tylko na niego ;)

Śliczne małe kruszynki :)
--------
Obrazek
Obrazek

tajdzi

Avatar użytkownika
 
Posty: 16813
Od: Śro lut 16, 2005 10:47
Lokalizacja: Mafia Tarchomińska :)

Post » Pon wrz 12, 2005 22:57

vikus pisze:takie pieknosci dlygo na domek nie mogly czekać :D

kolor kociaki zawdzieczja nie tylko przenoszeniu przez rodzicow cs, jedno z rodzicow musialo niesc cs z bialym a to juz nie jest kolor charakterystyczny dla syjama,

syjamy niosa gen cs ale bez bialego....
a one maja umszczenie Nevek lub wlasnie Snowshoe lub ewent Ragdolli

biorac pod uwage ze ragdoli jest malo a snowshowe prawie nie ma (u nas) to stwiam na nevke gdzies w poprzednich pokoleniach ;)
to tyle z moich formalnych przemyslen,

ale przecież biały wcale nie musi pochodzić od tego samego kota, od którego pochodzi point
co więcej - znacznie bardziej prawdopodobne, że tak nie jest ;-)
Obrazek

Bonkreta

 
Posty: 6528
Od: Wto mar 16, 2004 22:22
Lokalizacja: Siemonia (ok. Katowic)

Post » Pon wrz 12, 2005 23:03

Mysza pisze:
eurydyka pisze:a Inka tez sie spotyka z kotami rezydentami czy je omija?

Inka też sobie biega po mieszkaniu, ale jak się bawi to raczej z bratem niż z resztą kociaków. jest troszke na uboczu
Ale od dziś jedna ciocia będzie przyjeżdżać za dnia i socjalizowac małą 8)

Ciocia była i socjalizowała. :wink:
Maluchy były na zmianę łapane, brane na kolana i miziane, przy czym stwierdziłam, że Iryska zdecydowanie łatwiej złapać, ale wzięty na kolana trochę się wyrywa, z kolei Inka chętniej siedzi na kolanach, jak już się ją złowi. :roll: :lol: Nawet położona do góry brzuszkiem zamyka oczka i daje się głaskać.
ObrazekObrazekObrazekObrazek

magna79

 
Posty: 698
Od: Nie wrz 05, 2004 20:32
Lokalizacja: Warszawa- Ursynów

Post » Wto wrz 13, 2005 8:02

Mysza, daj kilka fotek buziaków, niech sobie chociaż popatrzę

Glass

 
Posty: 113
Od: Pt wrz 09, 2005 10:33
Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy

Post » Wto wrz 13, 2005 8:09

fotek nowych brak
im nie można robić zjęć z fleszem, bo oczy śiwecą
a jak wracam z pracy to tylko z fleszem, bo już nie mam słońca w pokoju...


I wczoraj maluszki zostały dwa razy odrobaczone
Ineczka nie chciała dziś śniadanka zjeść :(
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Wto wrz 13, 2005 8:12

Piękne są :1luvu:

esperanza

 
Posty: 1400
Od: Śro mar 23, 2005 9:53
Lokalizacja: Berlin/ Warszawa

Post » Wto wrz 13, 2005 8:45

Bonkreta pisze:
vikus pisze:takie pieknosci dlygo na domek nie mogly czekać :D

kolor kociaki zawdzieczja nie tylko przenoszeniu przez rodzicow cs, jedno z rodzicow musialo niesc cs z bialym a to juz nie jest kolor charakterystyczny dla syjama,

syjamy niosa gen cs ale bez bialego....
a one maja umszczenie Nevek lub wlasnie Snowshoe lub ewent Ragdolli

biorac pod uwage ze ragdoli jest malo a snowshowe prawie nie ma (u nas) to stwiam na nevke gdzies w poprzednich pokoleniach ;)
to tyle z moich formalnych przemyslen,

ale przecież biały wcale nie musi pochodzić od tego samego kota, od którego pochodzi point
co więcej - znacznie bardziej prawdopodobne, że tak nie jest ;-)


czyli niesienie bialego to jest niesienie bialego a nie ze osobno w poincie i osobno w kolorze zwyklym??
ale te kociaki to chyba nie sa po syjamie 8) jak dla mnie nie sa zbyt podłużne....

za Ineczki sniadanie...:ok: niech wcina i rośnie
Obrazek

vikus

 
Posty: 1160
Od: Sob lut 01, 2003 13:25
Lokalizacja: Łódź

Post » Wto wrz 13, 2005 8:57

syjam mógł być kilka pokoleń wstecz i dlatego nie sa smukłe
zresztą jeśli był to pewnie starego typu, bo takie były kiedyś popularne
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw wrz 15, 2005 10:39

Irysek
Obrazek
Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek
Obrazek pocałuj mnie w nos!
Obrazek nudzisz mnie
Obrazek czego znowu?
Obrazek słodki jestem, co??
Obrazek zostaw mnie g... babo


Ineczka

Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek Obrazek

RAZEM
Obrazek Obrazek Obrazek

z powodu różnych zawirowań lsu Irysek nadal szuka domu
Dobrego, odpowiedzialnego, niewychodzącego, najlepiej zakoconego, dobrze karmiącego, itd itp ;)
Jeśli dom już oswajał kociaka to za ok tydzień może iść. Jak nie to za dwa.
Ostatnio edytowano Czw wrz 15, 2005 12:40 przez Mysza, łącznie edytowano 1 raz
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Czw wrz 15, 2005 10:42

ale czaderskie sa te koty

za jakies 2 lata mam nadzieje sie sama zainteresowac adopcja kotow, teraz lokal nie pozwala, musi byc miejsce na moje 3 psiaki

wygilgaj je ode mnie ciociu Myszo:) i powiedz im na ucho, ze sie ciesze, ze to na Ciebie trafily w drodze do jakiejs dalszej dobrej przyszlosci

eurydyka

 
Posty: 4809
Od: Śro paź 13, 2004 15:05
Lokalizacja: warszawa/szwajcaria

Post » Czw wrz 15, 2005 12:27

nos Iryska ...to jakis odlot normalnie :mrgreen:

Ada

 
Posty: 3248
Od: Wto lis 18, 2003 13:25
Lokalizacja: Warszawa-Wola

Post » Czw wrz 15, 2005 13:15

Albo jak chcesz, to załaduj malca w transporterek i przyjedź z nim do mnie. Sama ocenisz sytuację, sprawdzimy reakcję Iryska i reakcję moich kociaków. To może być bardzo ciekawe doświadczenie.
Jak zdecydujesz, że jednak nie, to wierz mi, będę może smutna, ale nie obrażę się.
Jak nie masz samochodu, to ja mogę po Ciebie przyjechać i potem odwiozę nawet, jak zdecydujesz na nie. Co Ty na to?
Ela
<img src="http://upload.miau.pl/1/28015.bmp">

Glass

 
Posty: 113
Od: Pt wrz 09, 2005 10:33
Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy

Post » Czw wrz 15, 2005 13:16

Albo jak chcesz, to załaduj malca w transporterek i przyjedź z nim do mnie. Sama ocenisz sytuację, sprawdzimy reakcję Iryska i reakcję moich kociaków. To może być bardzo ciekawe doświadczenie.
Jak zdecydujesz, że jednak nie, to wierz mi, będę może smutna, ale nie obrażę się.
Jak nie masz samochodu, to ja mogę po Ciebie przyjechać i potem odwiozę nawet, jak zdecydujesz na nie. Co Ty na to?
Ela
<img src="http://upload.miau.pl/1/28015.bmp">

Glass

 
Posty: 113
Od: Pt wrz 09, 2005 10:33
Lokalizacja: Piaseczno k/Warszawy

Post » Czw wrz 15, 2005 13:28

Glass nie zrozum mnie zle, ale twoja nadgorliwosc wzgledem upatrzonych kotow mnie przeraza... 8O

Czy Mysza ci go obiecala ze dajesz jej takie propozycje? Sorki, ale takie pchanie sie na chama z nosem po kota nie wyglada za dobrze i raczej zniecheca.. moze troszke delikatnosci?...
Gość
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 77 gości