***Trikolorka Mamcia :)+Dzieciak potrzebny tymczasowy dom***

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Wto wrz 13, 2005 19:55

:(

vienna

 
Posty: 1817
Od: Pt sie 20, 2004 8:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Wto wrz 13, 2005 19:58

:( :( :cry:

vienna

 
Posty: 1817
Od: Pt sie 20, 2004 8:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 15, 2005 7:44

podnoszę..

vienna

 
Posty: 1817
Od: Pt sie 20, 2004 8:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 15, 2005 13:53

kurde.... lepiej byloby ja wziac do domu,prawda?Porozmawiam dzisiaj z mama,w koncu jeden pokoj wolny,klatka tez jest.Ale boje sie,trzeba by jej zrobic testy,boje sie ze pozarazam moje koty,co prawda sa zaszczepione ale nie na bialaczke.

Sadze ze gdyby byla u mnie latwiej byloby jej znalezc dom,jest piekna ale nie wiem czy moja mama sie zgodzi :(
Mam tyle przed sobą
Mój Bóg odnalazł mnie
Lecz nie wiem naprawdę
Kim jest
Jeśli możesz mi pomóc
Nie odmawiaj, nie mów nie
Tak mi Ciebie brak
KOCIARNIA

Emilka

 
Posty: 2458
Od: Pt sty 10, 2003 20:42

Post » Czw wrz 15, 2005 14:30

Emilka pisze:kurde.... lepiej byloby ja wziac do domu,prawda?Porozmawiam dzisiaj z mama,w koncu jeden pokoj wolny,klatka tez jest.Ale boje sie,trzeba by jej zrobic testy,boje sie ze pozarazam moje koty,co prawda sa zaszczepione ale nie na bialaczke.

Sadze ze gdyby byla u mnie latwiej byloby jej znalezc dom,jest piekna ale nie wiem czy moja mama sie zgodzi :(


Emilka, próbuj... :roll: Jeżeli umieścisz ja w oddzielnym pomieszczeniu i koty nie będa się stykać do czasu wyników testów to ryzyko zarazenia jest raczej zerowe..Wirus białaczki jest dosyc nietrwały ( w odróżnieniu od panleukopenii) i poza organizmem kota zyje jakies pół godziny. Zarazenie jest mozliwe przy dłuższym kontakcie, lizaniu, wymianie płynów ustrojowych...Daj znac co postanowiłaś. :roll:

vienna

 
Posty: 1817
Od: Pt sie 20, 2004 8:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Czw wrz 15, 2005 14:33

Czekamy na informacje. Emilka jestem z Tobą duchem. Spróbuj przekonac mame, wiem jakie to trudne bo sama nie umiem przekonac rodzicow zeby zgodzili sie na jeszcze jednego kota, ale moze Tobie sie uda. Opowiedz mamie jaka jest sytuacja. Wierze ze sie uda :ok:

kocia mama Agatka

 
Posty: 252
Od: Wto sie 16, 2005 21:08
Lokalizacja: Lublin

Post » Czw wrz 15, 2005 14:34

Czekamy na informacje. Emilka jestem z Tobą duchem. Spróbuj przekonac mame, wiem jakie to trudne bo sama nie umiem przekonac rodzicow zeby zgodzili sie na jeszcze jednego kota, ale moze Tobie sie uda. Opowiedz mamie jaka jest sytuacja. Wierze ze sie uda :ok:

kocia mama Agatka

 
Posty: 252
Od: Wto sie 16, 2005 21:08
Lokalizacja: Lublin

[poprzednia]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 101 gości