OSTRZEGAM PRZED TĄ OSOBĄ-PROSZĘ O INFORMACJE - WAŻNE!!!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Śro wrz 14, 2005 9:10

Podnoszę ten temat, bo sprawa w pewnym sensie powraca.



Czy ktoś z forum miau wyadoptował tej dziewczynie dorosłą, "dziką" szylkretkę?

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 14, 2005 10:19

podnoszę
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro wrz 14, 2005 10:29

Nie chodzi mi już teraz o roztrząsanie, czy powinna dostać od kogoś kota, czy nie, ale o potwierdzenie faktu - jeśli nie tu, to na pw. To bardzo ważne.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 14, 2005 10:53

Wyadoptowując jakiegokolwiek kotka należy :

- spisać formularz adopcyjny i wylegitymować osobę adoptującą,
- zastrzec sobie prawo odwiedzenia kotka w nowym domu po jakimś czasie,

Wiem, że nie jest to jakąkolwiek gwarancją tego, że kot bedzie w nowym domu kochany, ale wiem również - że konieczność spisania formularza ODSTRASZA ewentualnych przestępców. Nikt, kto nie ma czystego sumienia nie zgodzi sie na spisanie go z dowodu osobistego.

Miałam dziesiątki przypadków, gdzie chętni na adopcję kociaka - po usłyszeniu ode mnie informacji o wymogu formularza adopcyjnego - nigdy juz do mnie się nie zgłosili.

Jest to pewien rodzaj zabezpieczenia się przed przestępcami.

Mam w swoim systemie formularz adopcyjny ARKI. Myślę, że ARKA nie bedzie miała nic przeciwko temu - że go rozpowszechnię. Jeśli ktoś z Was takiego formularza potrzebuje - proszę piszcie do mnie na PW.

Elżbieta P.

 
Posty: 2241
Od: Śro lut 02, 2005 0:40
Lokalizacja: Okolice Kozienic / mazowieckie

Post » Śro wrz 14, 2005 11:00

Elżbieto, jeśli czytałaś cały wątek, to wiesz, że ta osoba (tzn. jej mama) odmówiła podpisania takiego formularza.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 14, 2005 11:01

ja mam naszą azylową umowę, moge podesłać :D
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Śro wrz 14, 2005 11:09

Mysia pisze:Elżbieto, jeśli czytałaś cały wątek, to wiesz, że ta osoba (tzn. jej mama) odmówiła podpisania takiego formularza.

No wiec problem sie automatycznie rozwiazuje...Nie ma umowy- nie ma kota. Proste,jasne i bezpieczne.
Ja o umowie dowiedzialam sie w pierwszej rozmowie na temat Inki. W koncu jej nie podpisalysmy bo wszytsko odbylo sie na wariackich papierach,ale nie mialam nic przeciwko. Jak ktos ma czyste intencje, to nie powinien miec watpliwosci.
Moze głupio zabrzmi takie porownanie, ale nikt sie nie dziwi ,ze kupujac mieszkanie, samochód czy cokolwiek musi podac sowje dane i nikt nie robi tego problemu...
A kot czy jakiekolwiek inne zwierze, to jakby nie patrzec NABYTEK.

azis

 
Posty: 1359
Od: Śro cze 01, 2005 7:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Śro wrz 14, 2005 11:12

Mysia pisze:Podnoszę ten temat, bo sprawa w pewnym sensie powraca.



Czy ktoś z forum miau wyadoptował tej dziewczynie dorosłą, "dziką" szylkretkę?


Mysia pisze:Nie chodzi mi już teraz o roztrząsanie, czy powinna dostać od kogoś kota, czy nie, ale o potwierdzenie faktu - jeśli nie tu, to na pw. To bardzo ważne.
Obrazek Obrazek
z nami także 4kocie ogony i jeden psi

Klaudia

 
Posty: 13579
Od: Wto cze 01, 2004 21:30
Lokalizacja: prawie 3miasto;)

Post » Śro wrz 14, 2005 12:13

Ta dziewczyna napisała mi dziś, że ma już kota od jakiegoś czasu - adoptowanego za pośrednictwem tej strony, a nie, że go dopiero chce adoptować . Jeśli ktoś coś na ten temat wie, proszę o potwierdzenie.

Mysia

Avatar użytkownika
 
Posty: 5061
Od: Wto lip 06, 2004 20:19
Lokalizacja: Poznań

Post » Sob wrz 17, 2005 11:37

Tak sie zastanawiam....
3 miesiace temu przygarnelam kotke w ciazy i jej 3 maluchy.
W ciagu 2 miesiecy oddalam w sumie 10 kociakow.
zadnego z wlascicieli nie prosilam o dowod, nie podpisywalam umowy adopcyjnej. Rozmawialam chwile a pozniej intuicyjnie zawierzalam osobie.
Wiekszosc kociat znalazlo domki u par, ktore wygladaly na naprawde kochajace. Dostaje SMSy jak sie kociakom wiedzie...
Teraz czuje sie zupelnie nieodpowiedzialna. Co sie stanie z moimi maluszkami? :(

Swoja droga 1 wycofalam sie z oddania kociaka. Przez przypadek dowiedzialam sie ze Pan mial juz kotke i jak podrosla wywiozl ja gdzies bo bal sie kociat. Teraz chcial adoptowac i nie pytal o plec maluszka. Potrzebowal kociaka jako zabawke dla swoich dzieci. Informacja od sasiada, pozniej potwierdzona... Moze i w tym przypadku warto zebrac informacje od sasiadow dzewczyny? Jezeli przez jej rece przeija sie taka ilosc kotkow.... Nie chce nic mowic...

Deirdreann

 
Posty: 75
Od: Śro wrz 14, 2005 22:49
Lokalizacja: Warszawa

Post » Sob wrz 17, 2005 23:40

podnoszę
Mila zaginiona, Mila2 i Rychu
ObrazekObrazekObrazek

karolian

 
Posty: 338
Od: Sob lip 30, 2005 11:18
Lokalizacja: już Gorzów

Post » Pon wrz 19, 2005 10:35

:roll:
MamaObrazekObrazekObrazekObrazek
Prawdziwa egipska księżniczka z kairskiej ulicy....i książę o migdałowych oczach... rudy łobuz

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Pon wrz 19, 2005 10:56

Wlos mi sie zjezyl... To chyba jej dalam mala szylkretke.. Od tej dzikiej kotki, co okocila sie pod przedszkolem.. Dalam tu ogloszenie i zglosila sie pani z Poznania. Zrobilam zdjecia i podeslalam jej. Pozniej zlapalam kotke, pojechalam z nia do weta, wykupilam lekarstwa i dalam jej razem z kotka, bo niestety nie moglam jej trzymac u siebie. Ale nie moge nic zlego powiedziec. Jej corka przyjechala z Poznania do Zielonej Gory. Zabrala pudelko dla kota. Posiedzialysmy, pogadalysmy, byla swiadoma sterylizacji i nie byla przeciwna. Miala juz dwa kotki. Mowila, ze jeden nie przezyl, przygarnela juz chorego. Rozmawialam z jej mama, mowila, ze ona przynosi do domu chore kotki i probuje leczyc. Adres mailowy podala ten sam, Poznan tez sie zgadza. I wiek.. Namiary na jej mame mam, i telefon. Sama juz nie wiem... Pisala do mnie jak czuje sie kotek i przysylala zdjecia..
dorzuć się do sterylek: https://www.ratujemyzwierzaki.pl/azg dla bezdomnych: KRS 0000338819

Edzina

 
Posty: 4524
Od: Czw lut 10, 2005 12:07

Post » Wto wrz 20, 2005 8:39

Edzinko, a nie prosilaś ją by zarejestrowała sie na forum i ta drogą zdawała relacje jak sie kotka chowa? Rozumiem też, że nie podpisywałyście umowy adopcyjnej?
MamaObrazekObrazekObrazekObrazek
Prawdziwa egipska księżniczka z kairskiej ulicy....i książę o migdałowych oczach... rudy łobuz

Mayo

 
Posty: 1412
Od: Śro kwi 28, 2004 21:03
Lokalizacja: Gdańsk

Post » Wto wrz 20, 2005 8:56

Oczywiscie, ze jej mowilam zeby sie zarejestrowala. Mowila ze to zrobi, ale na razie dostep do netu miala tylko od mamy z pracy. Dosc dlugo siedzialysmy i opowiadala o sobie i rodzinie. Dlatego nie chce mi sie w to uwierzyc co tu czytam.. Umowy nie podpisalysmy, bo nawet jej nie mialam, to byla kwestia jednego dnia, na drugi przyjechala i odebrala kotka. Zostawila mi swoje namiary, no i rozmawialam pozniej z jej mama. Myslicie, ze osoba, ktora jedzie pociagiem taki kawal po kotka, moglaby cos mu zrobic? Przeciez mogla w Poznaniu znalezc. Naprawde juz nie wiem co o tym myslec.. Jej mama pisala, ze kotkowi sie pogorszylo i dawali jej lekarstwa nawet w nocy. Cieszylam sie, ze ma taka dobra opieke..
Gość
 

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 123 gości