Pełna łubianka cudnych kociaków szuka domu !!!

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 10, 2005 21:52 Pełna łubianka cudnych kociaków szuka domu !!!

Zadzwoniła do mnie dziś bratowa. Znalazła w swojej piwnicy 5 małych kociaków. Jeden niestety już nie żył :( , reszta jest OK. Pojechałam od razu do niej zobaczyć jak wygląda sytuacja.
Maluchy są 4 ( nie wiem ile chłopaków i ile dziewczyn). Wszystkie wyglądają tak samo :lol: Są cudowne, kochane i malutkie. Na moje oko mają miesiąc, może troszkę więcej. Nie wyglądają na zabiedzone i wychudzone. Jest nadzieja, że matka do nich wróci.
Zostawiłyśmy jedzonko i picie dla maluchów i mamusi. Jutro będzie wiadomo, czy maluchami opiekuje się mama.

Cudowne kociaki szukają domów!!!!!
Jeśli będzie przychodzić matka, poczekamy aż je odkrami, jeśli nie - trzeba znaleźć domki tymczasowe już teraz!!!!
Kto może przygarnąć malucha?? Ja wiem, że 4 na raz to dużo, ale może po jednym dałoby radę.

A oto łubianka pełna kocików do kochania :D

http://upload.miau.pl/1/27692.jpg
http://upload.miau.pl/1/27693.jpg
http://upload.miau.pl/1/27694.jpg
http://upload.miau.pl/1/27695.jpg
http://upload.miau.pl/1/27696.jpg
http://upload.miau.pl/1/27697.jpg
http://upload.miau.pl/1/27698.jpg
http://upload.miau.pl/1/27699.jpg
http://upload.miau.pl/1/27700.jpg
http://upload.miau.pl/1/27701.jpg
http://upload.miau.pl/1/27702.jpg
http://upload.miau.pl/1/27703.jpg
http://upload.miau.pl/1/27704.jpg
http://upload.miau.pl/1/27705.jpg

Komu ślicznego maluszka? :D

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

Post » Sob wrz 10, 2005 21:54

Dostałam smsa od bratowej. Jest kocia mama :D :D :D Poczekamy aż odkarmi maluchy i będziemy rozdawać :D
Jednego malucha weźmie pani sąsiadka :D Domu szukają jeszcze 3 :D

komu, komu, bo idą jak swieże bułeczki :D :D :D

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

Post » Sob wrz 10, 2005 23:07

Kura, ale piękne maluchy :1luvu: :love: :1luvu:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie wrz 11, 2005 2:09

Prawdziwe tajgery.. :twisted: ..Kocham prążki.. :1luvu:

vienna

 
Posty: 1817
Od: Pt sie 20, 2004 8:15
Lokalizacja: Wrocław

Post » Nie wrz 11, 2005 14:14

Jessssoooo jakie piemkne :1luvu:

Aga1

 
Posty: 3376
Od: Pon lip 05, 2004 20:18

Post » Nie wrz 11, 2005 17:14

a mamusię dobrze by było wysterylizować...[/code][/list]
Gość
 

Post » Nie wrz 11, 2005 17:16

Anonymous pisze:a mamusię dobrze by było wysterylizować...[/code][/list]


Spokojnie Gościu :wink: Kura od 1,5 roku jest na forum :wink: i bardzo proszę choć o podpis z imieniem, gdy dajesz rady 8)

Kura przepraszam za zaśmiecanie wątku :oops: ale nie lubię anonimów :evil:
Ostatnio edytowano Nie wrz 11, 2005 17:20 przez Nezia, łącznie edytowano 3 razy

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Nie wrz 11, 2005 17:18

Nezia pisze:
Anonymous pisze:a mamusię dobrze by było wysterylizować...[/code][/list]


Spokojnie Gościu :wink: Kura od 1,5 roku jest na forum :wink:

rozumiem, że nie muszę się o to bać... :D
Tamto coś też ja napisałam, tylko się nie zalogowałam (skleroza...), a te dziwne tagi to przez angielską klawiaturę :oops: nie przełączyłam w porę...
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie wrz 11, 2005 17:27

Rozmawiałam z bratową. Spotkała się z panią, która opiekuje się tamtejszymi kotami. Pani pracuje w jakimś stowarzyszeniu pomocy zwierzętom i dokarmia, sterylizuje, leczy kociaki. Mówiła, że kocia mama jest bardzo dzika i do tej pory nie udało się jej złapać na sterylkę :( Pani dogadała się nawet z administracją i dostała pozwolenie na zorganizowanie jednej piwnicy kotom :) Ślicznie wszystko wysprzątała, tak żeby kocia mama miała spokój i mogła chować maluchy. Niestety kociej mamie pokoik się nie spodobał i przeniosła kociaki do piwnicy mojej bratowej :roll:

Kociaki będą do odebrania za jakieś dwa tygodnie, jak mamusia je odkarami.

komu śliczniaka :D

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

Post » Nie wrz 11, 2005 17:46

Czyżby to była Rembielińska 4? 8) Kiedyś pomagałam 1 pani z tamtego bloku z ramienia azylu i wiem, że tam jest taka piwnica :D swoją drogą genialny pomysł- koty mają tam spokój i są bezpieczne :D
Jeśli chodzi o łapanie koteczki do sterylizacji- możemy wypożyczyć klatkę- łapkę :)

Nezia pisze:bardzo proszę choć o podpis z imieniem, gdy dajesz rady

nie rozumiem... pisanie na tym forum nie wymaga rejestracji, a moje (czy czyjekolwiek inne) imię nic do treści postu nie wnosi... :?
ale nie kłóćmy się już, bo nie ma o co :D
Ostatnio edytowano Nie wrz 11, 2005 17:50 przez VeganGirl85, łącznie edytowano 1 raz
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie wrz 11, 2005 17:49

XAgaX pisze:Czyżby to była Rembielińska 4? 8) Kiedyś pomagałam 1 pani z tamtego bloku z ramienia azylu i wiem, że tam jest taka piwnica :D swoją drogą genialny pomysł- koty mają tam spokój i są bezpieczne :D
Jeśli chodzi o łapanie koteczki do sterylizacji- możemy wypożyczyć klatkę- łapkę :)

Nezia pisze:bardzo proszę choć o podpis z imieniem, gdy dajesz rady

nie rozumiem... pisanie na tym forum nie wymaga rejestracji, a moje (czy czyjekolwiek inne) imię nic do treści postu nie wnosi... :?


Nie to w sródmieściu. Pani na pewno ma dostęp do klatki - łapki. Ale poproszę jeszcze bratową żeby o to spytała (dla pewności). Jeśli nie ma, zorganizujemy jakąś i postaramy się złapać kotkę.

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

Post » Nie wrz 11, 2005 17:52

ok, po prostu zasugerowałam się tym Bródnem w Twoim profilu :D Fajnie, że jest więcej takich miejsc w Warszawie :D

W razie czego dajcie znać o tę klatkę- muszę najpierw "azylówkę" odebrać pani, u której już długo jest, potem ją Wam pożyczymy :D
chętni na kota
-
Pozytywne myślenie wszystko odmieni - ja wierzę w świat bez bezdomnych, cierpiących psów i kotów jeszcze przed 40.
---
Poszukuję osoby która może pomóc w sterylizacji kotów bezdomnych w Polanowie oraz Nowym Miasteczku oraz osoby która odwiezie wiejską kotkę na zabieg pod Kielcami. Proszę o info na pw. Dziękuję :-)

VeganGirl85

Avatar użytkownika
 
Posty: 16929
Od: Śro gru 29, 2004 9:09
Lokalizacja: Warszawa Grochów

Post » Nie wrz 11, 2005 17:54

XAgaX pisze:ok, po prostu zasugerowałam się tym Bródnem w Twoim profilu :D Fajnie, że jest więcej takich miejsc w Warszawie :D

W razie czego dajcie znać o tę klatkę- muszę najpierw "azylówkę" odebrać pani, u której już długo jest, potem ją Wam pożyczymy :D


Dogadam się z bratową i dam znać. Dzięki :D

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

Post » Nie wrz 11, 2005 22:11

A widzisz jak się powoli wszystko zaczyna układać :)

A maluszki są faktycznie strasznie małe i mają max 4 tygodnie...
także niech jeszcze troooooochę z matką poprzebywają. trzeba tylko do nich przychodzić, bawić się żeby nie zdziczały

I śliczne są :)
Obrazek
http://www.forastero.pl hodowla kotów brytyjskich

Mysza

Avatar użytkownika
 
Posty: 39656
Od: Pon cze 02, 2003 10:17
Lokalizacja: prawie Kraków

Post » Pon wrz 12, 2005 6:56

Mysza pisze:A widzisz jak się powoli wszystko zaczyna układać :)

A maluszki są faktycznie strasznie małe i mają max 4 tygodnie...
także niech jeszcze troooooochę z matką poprzebywają. trzeba tylko do nich przychodzić, bawić się żeby nie zdziczały

I śliczne są :)


No właśnie nie wiem, jak to z tym bawieniem. Ta pani co się opiekuje kotami mówiła, żeby do nich nie chodzić, bo kotka jest bardzo dzika i może znowu przenieść kociaki, a wtedy już się ich nie znajdzie, bo kamienica ma kilka klatek i mnóstwo piwnic :(

kura1336

 
Posty: 865
Od: Śro lut 18, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa - Bródno

[następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 159 gości