MASKOTECZKI wszystkie mają domki :D

Koty i kotki do adopcji

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy

Post » Sob wrz 03, 2005 19:02

jasenka pisze:Kilka fotek z ostatniego dnia Coco u nas (na fotkach nie tylko Coco oczywiście :D):

Jak widać moja kochana Lucy zupełnie już "zmamiała" :wink:.

Piękne :)
A tu Lusia myje własną miaturkę: http://img300.imageshack.us/my.php?imag ... ed12kk.jpg :)

Wojtek

 
Posty: 27837
Od: Śro wrz 03, 2003 3:43
Lokalizacja: Warszawa - Birmanowo

Post » Sob wrz 03, 2005 19:50

zastrzegłam w Urzędzie Patentowym imie Moruska :)
a tu Amica złamała moje prawo :) dobrze że ją lubię :)
ObrazekObrazekObrazek

Maryla

 
Posty: 24802
Od: Pt sie 22, 2003 9:21
Lokalizacja: Świder

Post » Sob wrz 03, 2005 22:16

Maryla pisze:zastrzegłam w Urzędzie Patentowym imie Moruska :)
a tu Amica złamała moje prawo :) dobrze że ją lubię :)

Ale czarny Morusek dostanie najwyraźniej nowe imię. A nasz już Moruskiem zostanie, bo ma do książeczki zdrowia wpisane i kropka :wink:!
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Nie wrz 04, 2005 19:20

Felisia nadal szuka... Potencjalny domek, o którym nie chciałam pisać, żeby nie zapeszyć, postanowił poczekać z wzięciem kotka do przeprowadzki do własnego mieszkania. Szkoda, bo domek wydawał się obiecujący :cry:. Ale trudno. Szukamy dalej! Felisia jest cuuuuuuudowna i zasługuje na najlepsze! Najlepszy domku - gdzie jesteś???
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pon wrz 05, 2005 10:25

Cześć!

Mama na imie Felisia. Postanowiłam się przywitać z Wami, bo wreszcie zrozumiałam, że dobre stosunki z Dużymi to podstawa. Długo nie miałam ochoty z nikim gadać, więc się pod szafki chowałam i sykałam na wszystkich Dużych. Ale już wiem, że to głupiutkie było z mojej strony, bo duzi fajni są: jeść dają, pozmiziają, pobawią się piórkami na patyku. No to się chować przestałam i leżę sobie cały dzień w łóżku z moim bratem Moruskiem i czekam, aż Duża co sie teraz mną zajmuje, oderwie się na moment od swoich spraw i wpadnie nas pomiziac do sypialni. Mizianie jest fajne :D. Głupio mi tylko troszkę, że tak późno to zrozumiałam :oops:. Ale wiem wreszcie i Duża mówi, że jestem już gotowa, żeby mnie do nowego domku oddać.

Ja bym tez już bardzo chętnie do nowego domku poszła. Nie zrozumcie mnie źle - tu nie jest tak najgorzej - Duzi dobrzy są dla nas, Ciocia Lusia i nas dba, wujek Timon tez już nas chyba polubił, bo spać pozwala obok siebie i ciocia Alfa tez jest ok. Tylko ta Duża mnie strasznie męczy - lubie ją nawet, ale już trochę dość mam! Kropelki mi ciągle do oczków zapuszcza, mimo, że oczki juz mam śliczniutkie. A wczoraj to już dokumentnie przegięła!!! Wyobraźcie sobie, że pazurki mi obcięła - małpa jedna :?!

Tak więc szukam Dużych, co mnie bedą miziać, tak jak ta Duża u mnie, i karmić mnie też będa takim dobrym jedzonkiem, i będą mnie kochać. Tylko żeby mi nie zapuszczali tych kropelek!!! Jak mi czasem przytną pazurki, to jakoś zniosę, ale tych kropelek mam już powyżej uszu!!! Duża mówi, że już zdrowa jestem i nowi Duzi już nie bedą mnie kropelkami męczyli. Jak rzeczywiscie nie bedą, to ja ich bedę kochac nad życie :D! Naprawdę już wiem, jak mam Dużych kochać i im to mówić. Morus mi pokazał, jak baranki strzelać. A i mruczec umiem pieknie i o ręce się ocierać. I wcale już nie uciekam.

No to kto mnie wyratuje od tej "kropelkującej" Dużej wreszcie??? Strasznie proszę!!!

Wasza Felisia
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Pon wrz 05, 2005 19:30

Ta Ciocia Lusia to z Cioci awansowała na Mamusię :D! Jak się do niej z Morim przyssalismy, to pół dnia nam ciumkać pozwoliła. Fajnie było sobie trochę possać :D.

Duża, to w takim szoku była, że aż oddzielny wątek założyła:
http://forum.miau.pl/1-vt31745.html?start=0
I do nas teraz "ssaki" mówi.

A co tam - jak dają, to ciumkam :wink:!


Obrazek

Feli
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Śro wrz 07, 2005 11:03

A tak ciumkają maleństwa:
Wojtek pisze:Lusia w roli matki: http://upload.miau.pl/1/27201.avi (ok. 200 kB, wymaga DivX 5.2)
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Śro wrz 07, 2005 20:01

Up!
Gość
 

Post » Śro wrz 07, 2005 20:48

oj jakie cuda w tym wątku! Morusek.. mój typ.. jeju.. ja chcę go.. wspaniałości.. nosek.. uszka.. łapki.. wszystko....

Lemon

 
Posty: 116
Od: Czw paź 07, 2004 15:01

Post » Śro wrz 07, 2005 21:21

Lemon pisze:oj jakie cuda w tym wątku! Morusek.. mój typ.. jeju.. ja chcę go.. wspaniałości.. nosek.. uszka.. łapki.. wszystko....

To kiedy wpadasz oglądać?
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

Post » Śro wrz 07, 2005 21:41

ach... jakbym przekonała mamę, to dopiero pod koniec września mogłabym zamieszkać z ukochanym.. oj jakby pięknie było.. pogadam z mamą... może do końca września nikt nie ukradnie tego skarba?... achoch... żeby mama się dała przekonać...

Lemon

 
Posty: 116
Od: Czw paź 07, 2004 15:01

Post » Śro wrz 07, 2005 21:43

jasenko wygłaszcz wymiziaj ślicznego morsuska ode mnie na razie, prosze!

Lemon

 
Posty: 116
Od: Czw paź 07, 2004 15:01

Post » Czw wrz 08, 2005 9:05

Lemon pisze:jasenko wygłaszcz wymiziaj ślicznego morsuska ode mnie na razie, prosze!

Wymiziam, wymiziam - cała przyjemność po mojej stronie :D.
jasenka niezalogowana
 

Post » Czw wrz 08, 2005 9:06

Kociąt znowu 4! Sepia i Lamia przyjechały na cały dzień, bo dziś mamy w domu weteryniarza, co to bedzie szczepić i oględzinować :wink:.

Mori i Feli obsykały Sepcię, która przytuliła się szukając pocieszenia do Lamki. Więc narazie goście w gościnnym i czekamy na weta.
jasenka niezalogowana
 

Post » Pt wrz 09, 2005 7:41

Już nas nikt nie kocha :cry: ... nikt nas nie czyta :cry: ... spadamy :cry: ...
A gdzie domeczki dla cudnych kociątek?

Kiciaki zaszczepione!
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ;) ) ogony kocie i jeden (wystarczy ;) ) psi.

jasenka

 
Posty: 1468
Od: Wto lip 20, 2004 9:15
Lokalizacja: Warszawa - Bemowo

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 625 gości