MCO- Maine Coon Club ;) :)

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw wrz 01, 2005 20:32

piękne te kociaki z Krasnegostawu :)

następny kot na 100% bedzie MCO :1luvu:

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Czw wrz 01, 2005 21:20

wanila pisze:piękne te kociaki z Krasnegostawu :)

następny kot na 100% bedzie MCO :1luvu:

Bardzo dziękuję :oops: Uwielbiam tę rasę. Marzyłam o posiadaniu MCO przez ponad 4 lata, zanim zrealizowałam marzenia. Jeżeli pozwolicie, to przedstawię swoją gromadkę. Oto Vergin of Koi Pond. Pochodzi z bardzo dobrej hodowli, jest cudowną koteczką i wspaniałą mamą. Mamą została wcześniej niż zamierzałam, bo z powodu rujki trwającej prawie 3 miesięce lekarz kategorycznie zalecił ciążę. Bardzo obawiałam się jaką mamą będzie młodziutka Myszka, ale kotusia spisała się doskonale. FAntastycznie opiekuje się maluchami, a ja bardzo się cieszę, że jest ich tylko trójka ze względu na obciążenie organizmu Myszki. Trójka, ale za to jaka! 4 tygodniowy Al Capone ważył 770 g, Ace Ventura 710, a Antiope 690 g. MCO na schwał! A na razie jedzą tylko mleko Myszki i dopiero zaczynają próbować innych pokarmów. A oto Myszka na straży swojej gromadki. Zwróćcie uwagę na wymowne spojrzenie:
Obrazek
Obrazek

Miga

 
Posty: 530
Od: Śro cze 02, 2004 16:34
Lokalizacja: Krasnystaw

Post » Czw wrz 01, 2005 21:29

Miga pisze:A oto Myszka na straży swojej gromadki. Zwróćcie uwagę na wymowne spojrzenie:

http://www.amadeo.home.pl/foto_extra/mama6.jpg


Uwielbiam to spojrzenie, tylko MCO ma tę dzikość w spojrzeniu 8)

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt wrz 02, 2005 7:55

o nie Nezi, prawie MCO też ma ;)

:ryk:
najpierw dostałam kota na punkcie futrzaka, który gryzie mnie teraz w łokieć bo chce sie bawić, a teraz mam kota i znowu dostałam kota na punkcie MCO :)
mieli rację Ci co mówili, ze drugi kot to tylko kwestia czasu :ryk:


a Krasnystaw to rejony, które wanilki czesto odwiedzają :)
Śrubcia poznała tam nawet w tym roku kolegę - Felka, kota podwórkowego :) Dzielnie wyjadał RC z jej miski :lol:

wanila

 
Posty: 6318
Od: Pon cze 13, 2005 16:25
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt wrz 02, 2005 8:48

wanila pisze:mieli rację Ci co mówili, ze drugi kot to tylko kwestia czasu :ryk:

:P u mnie drugi pojawił się w pół roku po pierwszym. Od tego czasu minęło prawie 5 miesięcy, a ja już marzę o trzecim, tym razem rudzielcu :P :P :P . Tylko mąż mi się nie chce zgodzić :(
Obrazek

Dymcio

 
Posty: 398
Od: Czw lis 25, 2004 16:09
Lokalizacja: Podkowa Leśna/okolice Warszawy

Post » Pt wrz 02, 2005 17:38

Dymcio pisze:
wanila pisze:mieli rację Ci co mówili, ze drugi kot to tylko kwestia czasu :ryk:

:P u mnie drugi pojawił się w pół roku po pierwszym. Od tego czasu minęło prawie 5 miesięcy, a ja już marzę o trzecim, tym razem rudzielcu :P :P :P . Tylko mąż mi się nie chce zgodzić :(

No ale wyraźnie brakuje Ci rudego do kompletu :roll: :lol:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt wrz 02, 2005 17:45

Miga - masz śliczne maluchy!

Kocurro

 
Posty: 11393
Od: Nie sty 11, 2004 20:31
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pt wrz 02, 2005 18:20

nie mam, ale wielbię :D
Od-vetowy Snus
Za vetem veto - liberum veto :evil:

evanka

Avatar użytkownika
 
Posty: 57911
Od: Pt gru 13, 2002 16:16
Lokalizacja: miasto wojewódzkie na prawach powiatu, a nawet gminy

Post » Pt wrz 02, 2005 18:36

Nezia pisze:
Dymcio pisze:
wanila pisze:mieli rację Ci co mówili, ze drugi kot to tylko kwestia czasu :ryk:

:P u mnie drugi pojawił się w pół roku po pierwszym. Od tego czasu minęło prawie 5 miesięcy, a ja już marzę o trzecim, tym razem rudzielcu :P :P :P . Tylko mąż mi się nie chce zgodzić :(

No ale wyraźnie brakuje Ci rudego do kompletu :roll: :lol:

Oj tak, oj tak :P :( . Ale co się odwlecze........
Obrazek

Dymcio

 
Posty: 398
Od: Czw lis 25, 2004 16:09
Lokalizacja: Podkowa Leśna/okolice Warszawy

Post » Sob wrz 03, 2005 9:01

Kocurro pisze:Miga - masz śliczne maluchy!

Dziękuję :lol: Rosną jak na drożdżach i rozrabiają niesamowicie :1luvu:
No powiedzcie, czy można nie całować bez końca?
Obrazek
Obrazek

Miga

 
Posty: 530
Od: Śro cze 02, 2004 16:34
Lokalizacja: Krasnystaw

Post » Nie wrz 04, 2005 10:00

Miga, nie można, a trzeba obcałowywać takie cuda :1luvu:

są przekochane słodziaki - i jak się w takich nie zakochać :1luvu:

maggie.kotka

 
Posty: 179
Od: Pon mar 21, 2005 11:09
Lokalizacja: Gliwice

Post » Nie wrz 04, 2005 15:13

maggie.kotka pisze:Miga, nie można, a trzeba obcałowywać takie cuda :1luvu:

są przekochane słodziaki - i jak się w takich nie zakochać :1luvu:

W każdym bądź razie ja tam bym obcałowywała nieustannie :roll: :lol:

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon wrz 05, 2005 9:27

Coś nowego słychać u białej koteczki.
Jakieś postępy w poszukiwaniu domku???
Obrazek

Dymcio

 
Posty: 398
Od: Czw lis 25, 2004 16:09
Lokalizacja: Podkowa Leśna/okolice Warszawy

Post » Pon wrz 05, 2005 11:28

Dymcio pisze:Coś nowego słychać u białej koteczki.
Jakieś postępy w poszukiwaniu domku???

Do tej pory zgłosiło się kilka osób, rozmawiam z nimi sukcesywnie, a namiary na osoby, które wzbudziły moje zaufanie przekazuję właścicielowi koteczki, to właściciel wybierze najbardziej odpowiedni dom dla kici.

Nezia

 
Posty: 5238
Od: Śro wrz 22, 2004 23:42
Lokalizacja: Warszawa-Bemowo

Post » Pon wrz 05, 2005 15:26

I słusznie!
Taki kotek musi dobrze trafić.
I racja, że jest piękna! Pasowałaby jak nic do Bonda, ale na razie muszę zapomnieć o kolejnym kocie... Trzymam kciuki by znalazła dobry dom!
Futerka z GreenGrove*PL pozdrawiają :)
Obrazek

Gabys

 
Posty: 393
Od: Nie sie 28, 2005 13:20
Lokalizacja: ok. Bielska-Białej

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 156 gości