Kacha pisze:Jak sie dzis miewa Pan Ładny? Zauważył zmianę ?
Chyba w sumie w ogóle go to nie obeszło Zdenerwował się tylko tym, że musiał sobie cały tyłeczek umyć, bo mu wzieli i pobrudzili jakimś świństwem Poza tym, pełen luzik
No i stało się. Dziś Pan Ładny opuszcza mój dom aby udać się do swojego prawdziwego domu. Pojedzie do Paznania do forumowej bastet25 i jej TZta Bastet25 to bardzo dobra, kochająca, odpowiedzilna i mądra osoba i jestem w 100% przekonana, że Pan Ładny będzie miał u niej jak w raju :D:D:D:D:D:D:D
A mi zostało poryczeć sobie w poduszkę
Moderatorów proszę o przesunięcie wątku na Koty. Mam nadzieję, ze Bastet25 będzie pisać co słychać u Pana Ładnego
ciesze się z domku dla Pana Ładnego Aga a Ciebie przytulam, wiem że będziesz tęsknić, tak jak ja za Anilanką, która była u mnie tylko dwa dni Ale żyj myślą że w grudniu dołączy do Was mały Abyszczurek
Ech... Pan Ładny opuścił mój dom o 15.35 .... Oczywiście nie dałam rady i poryczałam się jak głupia Jeszcze teraz jak o tym myślę, to mam łzy w oczach Jedyne co mnie trzyma "w ryzach" to przekonanie, że lepszego domku Pan Ładny znaleźć nie mógł Bastet25 obiecała, że będzie pisać o Panu Ładnym Już się nie mogę doczekać ....
Gratulacje dla Pana Ładnego, a przede wszystkim gratulacje dla Bastet25 takiego ładnego dokocenia .
Aga1 - rozumiem, co czujesz... Ale jestem pewna, że czytając o szczęściu Pana Ładnego w nowym domu podniesie Ci się nosek do góry i przestaniesz ronić łezki .
Aleksandra + dwóch synów, cztery (na razie ) ogony kocie i jeden (wystarczy ) psi.