***wanilkowe koty- Śrubcia i Maleńtas :) wywrotowe koty :)

» Pt wrz 02, 2005 9:52

wanila pisze:hehehehe gonzo tak miało być

a ja nie mówię, że nie miało tak być

bo całkiem sympatycznie wygląda taka niedopasowana noga :lol:

» Pt wrz 02, 2005 9:53

wanilko, dzięki :oops:

, śrubka jest booska :love:

najfajniejsze jest w niej właśnie to pomieszanie

ciekawe jaki coon spotkał mamusię śrubki, bo mała ma piękne pędzelki, włoski wystające z uszek i oczka jak mój coon

» Pt wrz 02, 2005 9:55

heheheh no to musiała być miłość

skoro takie są jej owoce

MCO, będzie następnym kotem w naszej rodzinie już postanowione

» Sob wrz 03, 2005 19:32

dzisiaj Kizior był wyjątkowo senny

» Pon wrz 05, 2005 17:07

Prze prze prze cudeńko macie w domu! Jak ona urosła

Faaaaajna jest

» Wto wrz 06, 2005 6:28

wanilko, a co dziś porabia Twoje futrzaste cudo?

» Wto wrz 06, 2005 7:55

moje futrzaste cudo, jako drapak wybrało sobie tapete w pokoju małej wanilki....
wczoraj jak tam weszłam... :evil:

no cóż dzieci i koty swoje prawa mają

a teraz siedzi u mnie na kolanach i mruczy

» Wto wrz 06, 2005 9:18

wanila pisze:moje futrzaste cudo, jako drapak wybrało sobie tapete w pokoju małej wanilki....
wczoraj jak tam weszłam...

no cóż dzieci i koty swoje prawa mają

a teraz siedzi u mnie na kolanach i mruczy

i jak tu nie przebaczyć jak się słyszy takie mrukanie

» Wto wrz 06, 2005 9:22

heheheh jasne

teraz w pokoju małej pełna awangarda

mała wanilka zdzierała tapetę za zasłonami, a śrubal centralnie, żeby wszyscy widzieli

dobrze, że to mieszkanie "przejściowe" w nowym tapet nie bedzie :ryk:

» Wto wrz 06, 2005 10:02

Mały rozbójnik-pięknotek. :1luvu:

Słodkie to kocisko.

Patrząc na fotki mamusi rozumiem, że to tatuś był MCO. :lol:

Bo do mamusi to jej deczko nie po drodze.

A wiadomo co to za tatuś?

» Wto wrz 06, 2005 10:05

To moze ja sie wtrace nieproszona do watku i dopisze cos na temat pochodzenia malej Srubki.

Z tego co wiem w jej zylach plynie krew persa a nie mco. Ojcem bylo cos krotkowlosego bo siostra Srubki jest jak najbardziej krotkowlosa trikolorka.

Nika wie najlepiej.

Ale sliczna jest niemozebnie... :1luvu:

» Wto wrz 06, 2005 10:33

nezumi witam w naszym wątku:)

ja sie nie upieram że tata był MCO, patrzac na zdjecia małych kociąt Śrubal jest bardziej podobna do MCO niż do persa

dla mnie jest najpiekniejszym skundlonym kociakiem na świecie :1luvu:

jest po prostu niepowtarzalna

i nieważne kim byli jej rodzice, teraz należy do wanilkowej rodziny

charakter ma taki sam jak wszystkie baby w tej rodzince

- wie czego chce

i umie to wyegzekwować :smiech3:

» Wto wrz 06, 2005 14:17

alez jaki MCO :lol:

Toz to wsiowa kotka, troche persa jej w zylach plynie. Tata od lat ten sam :roll:

Rudy kocur. Pracuje nad sterylka, wydaje mi sie, ze wreszcie, tym razem, sie uda. Najpierw bedzie dostawac Provere, bo ona zaczyna rujkowac w 4 tygodniu po porodzie, a jak przestanie karmic, to ja na sterylke wioze. Oby nie rozmylili sie, jak poprzednio..... przynajmniej ta Provere maja jej dawac, tyle dobrze...

» Wto wrz 06, 2005 14:20

wanila pisze: MCO, będzie następnym kotem w naszej rodzinie już postanowione

łeeeeeee..... a juz myslalam, ze jakas bide kolejna wezmiesz

Mamy tego troche.....

» Wto wrz 06, 2005 18:51

NIko, postanawiać to ja sobie moge

zobaczę jakies zdjecie na forum i sie zakocham :oops:

jak w Śrubalu

juz chciałam brać Foczkę od saskii ale zastosowano na mnie łagodną perswazję

***wanilkowe koty- Śrubcia i Maleńtas :) wywrotowe koty :)

Kto przegląda forum