» Pt wrz 02, 2005 11:16
Oj, tyle mam roboty teraz, że zaniedbałam Jaśminę, ale o niej nie zapomniałam. Tak, jak obiecałam, w tym miesiącu pojadę do Chojnic do niej, obejrzeć i może sfocić. I jak tylko się ogarne, to znów napiszę kilka ogłoszeń.
U Jaśminy pewnie wszystko po staremu, gdyby z nią się coś działo złego, Dominika na pewno dałaby znać.
Dziękuję wszystkim, że o niej pamiętacie.
Moja pierwsza kocia miłość
za TM
Nie tworzysz świata, jest on zastany. Można tylko ruszyć tyłek i coś zmieniać. (Anda)