Kociaki malowane abstrakcyjnie. Oba w nowych domkach :-)

[zgaga]

Panna Pipi - pieknie!
Pipi przypomina nasza Milke

[Jana]

Pikaśka doszczepiona. Niestety, z powodów logistycznych w lecznicy przy moim domu, w której moja noga więcej nie postanie Nie dość, że wetka próbowała mnie naciągnąć na droższą szczepionkę niż prosiłam, to jeszcze była na tyle niekompetentna, że musiała dwa razy kłuć kociaka Ja bym lepiej ten zastrzyk zrobiła

[Petroniusz]

Wrrrr

Biedne Pikasiątko.

[Jana]

Z radością i dumą ogłaszam wszem i wobec, że panna Pikassa po raz pierwszy z własnej i nieprzymuszonej woli zasiadła, a następnie położyła się na mych kolanach. Teraz razem forumujemy

[LimLim]

[Jana]

Już jutro Pikasia pojedzie do nowego domku. A mnie się serce ściska. TŻowi też. Pokochaliśmy Pikasię...

Tancerka na rurze


Waleczne kotki:


Śpioszki:


Pikasia na Młodym, który udaje żółwia

[Wojtek]

Pikasia na Młodym, który udaje żółwia

Rewelacja
A łapek Młodemu nie przycięła?
I jak Młody tam wlazł?

[Kiara]

Ale slicznosci A to rude to Miś? Rety jaki on wieeelki

Pikasia na Młodym, który udaje żółwia

Rewelacja
A łapek Młodemu nie przycięła?
I jak Młody tam wlazł?

Nie wiesz? Jak miska stoi normalnie to staje się łapami na brzegu i wtedy ona się przewraca. Normalnie jaka fajna zabawa jest, można tak śmigać po pokoju i straszyć ludzi

Ponczuś

[magna79]

Pikasia jest śliczna.
A Biszkoptowy Miś... Piękny i ogromny. Nie poznałam go.

[Wojtek]

Ponczusiu, dziękuję za wyjaśnienie

[Jana]

Zdjęć "miskowych" jest więcej, bo przedwczoraj kupiliśmy jedną wieeeelką i jedną maleńką, postawiliśmy w przedpokoju i... ale była zabawa! Niebawem założę wątek swoich kotów, gdzie pomaltretuję Was zdjęciowo.

I tak. Miś jest wielki. I piękny Normalnie "wystawowy" kot



Teraz najbardziej jestem dumna ze swojej intuicji , bo półtora miesiąca temu napisałam:

W żłobku kotka powiła kocięta. (...) Na razie nie wyglądają najlepiej, ale to materiały na śliczne koty

Nie pomyliłam się jak widać

[smil]

Intuicja Jany jest wybitna
Mała Pi to piękna dziewczyna.
Jutro opuści przyjazne domostwo Jany, Jej TZta i Ich urokliwego Stada.

Zrobię wszystko, żeby czuła się u nas jak najlepiej. Nawet podjęłam próby hipnotyzowania Balbiny (ale kiepsko wyszło, bo to ja przysnęłam; za to Balbinoza z właściwym sobie wdziękiem wyprowadziła mnie z tego stanu skokiem z lądowaniem w okolicach mojej przepony).

A MIś... nie dość, że urodziwy, to jeszcze z bosssskim charakterem

[Insomnia]

oo,jak to sie stalo,ze dopiero teraz trafilam na ten wątek
zobaczylam jak kociaki wygladaly na poczatklu a jak teraz na fotach !!! super je odchowalas!!! sa nie do poznania !!! nio i ja mialam rowniez przyjemnosc widziec je na zywo i sie nimi zachwycac
ta szarutka kocia jest przepiekna!!

[Jana]

Pikasia włśnie pojechała do nowego domu.

Wieczorem będę miała wieści jak jej pierwsze wrażenia

[Petroniusz]

Czekam na wieści

Ale jestem pewna, że będą jedynie dobre, Jana

Wszystkiego najlepszego, Pikasiątko