

Moderatorzy: Estraven, LimLim, Moderatorzy
Ale kiedy widzi,że maluszek nic jej nie robi, a wręcz zaczepia to ona tez jest przyjacielsko nastawiona do niego...
Anonymous pisze:Niestety nie ma jeszcze domu dla PrzytulankiWystwiałam ją już na allegro,ale nie było odzewu. Przytulanka ma swój osobisty pokój. Uwielbia siedzieć na parapecie i obserwować
nie przeszkadza jej juz maluszek ,który biegał w tym samym pokoju. Ale nie kontaktuje jej z rezydentem bo on kiedy ja widzi nawet przez uchylone drzwi to dostaje apopleksji, a ona jest przerażona jego reakcją. Ale kiedy widzi,że maluszek nic jej nie robi, a wręcz zaczepia to ona tez jest przyjacielsko nastawiona do niego...
Ada. pisze:Ja tak nie na temat, ale rany....Mysza...nie mogę oderwać oczu od cudnego umaszczenia Twojego kotuchapiękny jest...
Magducha pisze:Dziękuję za wieści, obejrzę, poczytam. Szczerze mówiąc ciężko się zdecydować, mnóstwo kotów szuka i każdy bidulek.
Szukam właśnie dorosłego kota, mój ma rok i trzy miesiące, lubi się bawić i ganianie z nami mu nie wystarcza. Jeśli możesz mi polecić więcej miejsc z bidulami do wzięcia, będę wdzięczna.
Magducha pisze:Dziękuję za wieści, obejrzę, poczytam. Szczerze mówiąc ciężko się zdecydować, mnóstwo kotów szuka i każdy bidulek.
Szukam właśnie dorosłego kota, mój ma rok i trzy miesiące, lubi się bawić i ganianie z nami mu nie wystarcza. Jeśli możesz mi polecić więcej miejsc z bidulami do wzięcia, będę wdzięczna.
Magducha pisze:Uuuuuuuuu, właśnie przeczytałam wątek o TamlinieRobi wrażenie! Zaraz przekażę sprawę mężowi, niech też obejrzy. Pomyślimy.
Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 8 gości