» Wto sie 30, 2005 10:20
qrczę, nie wiem jak to wytrzyma mój portfel (mam już pod opieką dwa wirtualne zwierzaki z Zabrza), ale trudno, serce mi pęka patrząc na te zwierzaki, więc ... poproszę o wirtualnego kotka z Sycyna, proszę tylko o decyzję, który potrzebuje najpilniej pomocy (wszystki kotuchy są piękne)