Bylam w weekend w Gdansku, zatrzymalam sie w gospodarstwie agroturystycznym "Tabun" w Otominie pod Gdanskiem. Bardzo fajne miejsce. Pani, ktora zajmuje sie tam barem dokarmia koty, sa trzy mioty kotkow do oddania. Najstrarszy miot to dwojka slicznych kociat, maja okolo 3 miesiecy. Nastepny miot to rodzenstwo dwumiesieczne. No i ostatni miot, ktory widzialam w kartonie: maluchy maja okolo 3-4 tygodni. Wszystkie kocie mamy opiekuja sie dzielnie maluchami. Pani leczy koty, niektore maja koci kater i zaropiale oczka.
Jestem z Wwy, nie wiem jak pomoc tej dobrej pani w znalezieniu domow dla tej calej duzej kociej rodziny
Moze sa wolontariusze z Gdanska, ktorzy mogliby przejechac sie do Otomina i porozmawiac. Kociaki sa sliczne, rozne kolory, ale wszystkie sa oswojone i powinny znalezc domy. Blagam, niech ktos z Gdanska pojedzie do Gosp. Tabun i pomoze!
Nie wzielam z soba aparatu. Kociaki sa roznego umaszczenia, slicznie pregowane szaraczki, kreciki bialo-czarne i trikolorki z przewaga bialego.