Tamlin - już w domku ;-)))))))

» Czw sie 25, 2005 21:15

Ewa piekny tekst :lol:

I co znaczy "sssssssssssssssss"?

:twisted:

» Czw sie 25, 2005 21:22

Ann_pl pisze:Ewa piekny tekst

I co znaczy "sssssssssssssssss"?

W wolnym tłumaczeniu z kociego na ludzki: "Goooofffffniaszszszsz, ssssp... [cenzura]" :wink:

Niestety, żrą się nadal :roll:

Tamlinek jest chętny do integracji polegającej na gonitwach i gryzieniu rezydentek w tyłki lub zapasach, one jakby mniej :roll:

Ale ogółem do domu z innymi (życzliwie nastawionymi kotami) jak najbardziej się nadaje

» Czw sie 25, 2005 21:27

Ale po co ta cenzura? :lol:

» Czw sie 25, 2005 21:30

Ann_pl pisze:Ale po co ta cenzura?

Ty nie wiesz, jaką pyskówkę uprawiają te żmije? :strach:

» Czw sie 25, 2005 21:30

Nie chcą się z nim bawić? Paskudy. :twisted:

A to taki słodki chłopak jest. :wink:

» Czw sie 25, 2005 21:31

Petroniusz pisze:
Ann_pl pisze:Ale po co ta cenzura?

Ty nie wiesz, jaką pyskówkę uprawiają te żmije?

Ciekawe kto je tego nauczyl?

:twisted:

» Czw sie 25, 2005 21:32

Podsłuchały od sąsiadów, Ann :twisted:

» Czw sie 25, 2005 21:34

Petroniusz pisze:Podsłuchały od sąsiadów, Ann

Dobrze, ze Ty nie uleglas wplywom sasiadow :lol:

» Czw sie 25, 2005 22:36

Ann_pl pisze:
Petroniusz pisze:Podsłuchały od sąsiadów, Ann

Dobrze, ze Ty nie uleglas wplywom sasiadow

Sąsiadów nie, ale kociann tak. Też już syczę :twisted:

» Sob sie 27, 2005 11:29

Z ostatniej chwili: nie mam juz kwiatków (całe dwa były

) Tamlin się przesadnie nimi interesował i wolałam usunąć je z pola jego widzenia...

A teraz mały wykład na temat zasad obowiązujących w moim mieszkaniu

Skierka: "Dobry uczynek - Skierka ukraść Tamlinowi grzechoczącą mysz i osyczeć gooowniarza, zły - Tamlin Skierce ukraść mysz".
Banshee: "Dobry uczynek - Banshee pożreć Tamlinowi wołowinę, zły - Tamlin pożreć wołowinę Banshee, a potem jeszcze ugryźć ją w kuper".
Tamlin: "Miaueeeeeee... O czym wy mówicie, eee? Przecież fajny jestem, nieeee?"

» Nie sie 28, 2005 14:18

Tamlinek wygląda jak Miauka

» Pon sie 29, 2005 11:23

Jest jakas zmiana w obowiazujacych zasadach? :twisted:

» Pon sie 29, 2005 14:02

Zmiany w zasadach nie ma :lol:

Tamlin przeszedł pierwsze szczepienie - pierwsze pod moim nadzorem, bo licho wie, jak to wcześniej u niego wyglądało :roll:

- które zniósł całkiem prawie zupełnie dzielnie :wink:

Już nie jest z niego taki kotolotek, jak na początkowym etapie, ale dalej drze mordkę, jak czegoś chce. I nieodmiennie jest łobuziakowaty i kochany.

» Pon sie 29, 2005 14:19

Petroniusz pisze: które zniósł całkiem prawie zupełnie dzielnie

Cokolwiek to znaczy :lol:

Tamlin - już w domku ;-)))))))

Kto przegląda forum