Morskie koteczki - wszystkie we własnych domkach :D

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Czw sie 25, 2005 9:43

saskia pisze:Foczka wciąż szuka...


Ja mam super dom dla Foczki...Saskia czekam na Ciebie
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 25, 2005 9:52

jestem, jestem :D

Tylko tel dalej mi nie działa :(
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 25, 2005 18:08

dzisiaj był dzień koszmarny! To ja piszę Rekin, z rana jak duża weszła do łazienki to powiedziała : "o Boże", no i się zaczeło, nie wiem co to znaczyło, ale wiem jedno, jak to duzi mówią, znaczy nie jest dobrze :roll: Więc najpierw zebrała nas wszystkich z "bawialni" i włożyła do brodzika, przy czym drzwi zamkneła i omineła nas najlepsza zabawa. Wszystkie waciki co to są do czyszczenia uszu, ześmy w nocy rozrzucili, to ja zaproponowałem bo przecież jak wacików nie będzie to i spokój nam da z tymi uszami :P Żeby nie było, tośmy wzieli w qpe weszli i tą qpę w waciki wytarli :mrgreen: Duża była załamana, jakby było czym, jakas dziwna, przecież to dobrze ześmy wytarli nie? :roll: Później my siedzieliśmy cały czas w brodziku i próbowaliśmy otworzyć drzwi, a duża zniszczyła nasze posłanko :evil: Wywaliła cały piasek z niego i qpy, a tak fajnie było :evil: A później było najgorsze, później umyła nam stopy i pupy :oops: I powiedziała, ze jak będziemy mieli takie brudne dupy :oops: to nikt nas nie weźmie i wogóle nawet ciocia saskia nas nie weźmie :roll: No ale później to już wogóle przegieła, wyjeła nowe :!: opakowanie tych wacików gdzieś z szafki i nam uszy wyczyściła :crying: Jak mnie trzymała to krzyknąłem do Szopy żeby ja drapneła i... drapneła, co skończyło się ...obcięciem pazurków :crying: A potem to wzieła i nas wypudrowała i czesała znów, Szopa to była taka wściekła, bo ona najlepiej wygląda jak jest posklejana kupą :P
Dzień mieliśmy koszmarny, już nie mozemy się doczekać wyprowadzki, acha i jeszcze jedno, duża mówi ze to wszystko dlatego, żebyśmy ładnie wyglądali, też coś, jakby nie wiedziała, ze najładniej to się wygląda z qpą przyklejoną do łap i pupy :roll: dziwna ta duża
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 25, 2005 19:01

Rekin, chłopie, przechlapane macie z tą dużą, mówię ci... Radzę wypróbować gryzienie. No przecież zębów wam nie powyrywa, nie?
Kitek.

Sigrid

 
Posty: 7120
Od: Śro lip 30, 2003 16:54
Lokalizacja: Praga (Południe, nie czeska niestety)

Post » Czw sie 25, 2005 19:06

Sigrid pisze:Rekin, chłopie, przechlapane macie z tą dużą, mówię ci... Radzę wypróbować gryzienie. No przecież zębów wam nie powyrywa, nie?
Kitek.


Kitek no nie wiem, ostatnio coś słyszała Orka przez drzwi ( bo duża to nas w łazience trzyma, bo podobno mamy pieczarki, a sam słyszałem jak mówiła w kuchni że pieczarki są zdrowe :roll: ), no więc mówiła, ze Lukrecja zęby straciła 8O Więc sam rozumiesz stary, pewnie ich pogryzła i jej wyrwali 8O Sam widziałem i dziewczyny też, jak ten duży przyszedł do łazienki i taki drążek takimi wielkimi szczypcami ściskał bo podobno drążek był zepsuty 8O A duża to mówi do nas czasami ze jesteśmy psuje, więc sam rozumiesz, lepiej nie bedziemy gryźli 8O
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 25, 2005 23:29

Magija pisze:
Sigrid pisze:Rekin, chłopie, przechlapane macie z tą dużą, mówię ci... Radzę wypróbować gryzienie. No przecież zębów wam nie powyrywa, nie?
Kitek.


Kitek no nie wiem, ostatnio coś słyszała Orka przez drzwi ( bo duża to nas w łazience trzyma, bo podobno mamy pieczarki, a sam słyszałem jak mówiła w kuchni że pieczarki są zdrowe :roll: ), no więc mówiła, ze Lukrecja zęby straciła 8O Więc sam rozumiesz stary, pewnie ich pogryzła i jej wyrwali 8O Sam widziałem i dziewczyny też, jak ten duży przyszedł do łazienki i taki drążek takimi wielkimi szczypcami ściskał bo podobno drążek był zepsuty 8O A duża to mówi do nas czasami ze jesteśmy psuje, więc sam rozumiesz, lepiej nie bedziemy gryźli 8O

:ryk: :ryk:
Pozdrowienia dla Morskich stworków....

zosia&ziemowit

 
Posty: 10553
Od: Wto maja 04, 2004 18:30
Lokalizacja: Łódź

Post » Czw sie 25, 2005 23:33

bo duża to nas w łazience trzyma, bo podobno mamy pieczarki, a sam słyszałem jak mówiła w kuchni że pieczarki są zdrowe :roll:


Poryczałam się :ryk:
Mój piesek - serduszko u moich stóp [*]

harpia

 
Posty: 5066
Od: Sob lis 15, 2003 23:43
Lokalizacja: Kraków

Post » Pt sie 26, 2005 8:15

Moje wy biedne maleńtasy :). Strasznie się widzę nad wami znęcają :twisted: . Zdrowiejcie i rośnijcie szybko, to pójdziecie do domków, w których dadzą wam żyć bez tych okropnych patyczków i mazi :twisted: .
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 26, 2005 8:29

Dzisiaj jest dzień straszny :( Wyprowadzamy się, znaczy dobrze, ze się wyprowadzamy bo ci duzi są beznadziejni, ale nie o to chodzi. Razem z nami wyprowadzają się wszystkie nasze rzeczy, lekarstwa tyż :roll: A wczoraj duża jak nam czyściła uszy to mówiła że już są piękne podobno, to po co nam te lekarstwa hmm? Już miałem nadzieję, że choć tą okropną maść da się ukryć za pralką, ale duża od razu znalazła kryjówkę i ją wyjeła :evil: Mówi też że dziś zobaczymy ciocię Saskię i żebyśmy się nie bali bo ciocia też nas będzie leczyła 8O Skandal! Zmowa! I co nawet Ty ciociu przeciwko nam? :crying:

pozdrawiam
załamany Rekinek i reszta (śpią)
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 26, 2005 8:36

Biedny Rekinku :). A nie dało rady jakoś głębiej schować tej maści? :twisted: Pod tą szafkę w kuchni np??? :twisted: :twisted: :twisted:
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 26, 2005 8:39

Maggda pisze:Biedny Rekinku :). A nie dało rady jakoś głębiej schować tej maści? :twisted: Pod tą szafkę w kuchni np??? :twisted: :twisted: :twisted:


ciocia nie bo my mieszkamy w łazience :crying:
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 26, 2005 8:46

Magija pisze:ciocia nie bo my mieszkamy w łazience :crying:



Między nogami przebiegnij szybciutko :twisted: . Przecież taki zwinny i szybki jesteś. Z koszyka to umiałeś wyjść 100 razy na 10 minut :twisted: :).
Obrazek

Maggda

 
Posty: 1527
Od: Sob lut 05, 2005 16:21
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 26, 2005 8:50

Czy Foczka ma domek o którym wczoraj pisałyście?

azis

 
Posty: 1359
Od: Śro cze 01, 2005 7:26
Lokalizacja: Poznań

Post » Pt sie 26, 2005 13:21

Magija pisze:dzisiaj był dzień koszmarny! To ja piszę Rekin, z rana jak duża weszła do łazienki to powiedziała : "o Boże", no i się zaczeło, nie wiem co to znaczyło, ale wiem jedno, jak to duzi mówią, znaczy nie jest dobrze :roll: Więc najpierw zebrała nas wszystkich z "bawialni" i włożyła do brodzika, przy czym drzwi zamkneła i omineła nas najlepsza zabawa. Wszystkie waciki co to są do czyszczenia uszu, ześmy w nocy rozrzucili, to ja zaproponowałem bo przecież jak wacików nie będzie to i spokój nam da z tymi uszami :P Żeby nie było, tośmy wzieli w qpe weszli i tą qpę w waciki wytarli :mrgreen: Duża była załamana, jakby było czym, jakas dziwna, przecież to dobrze ześmy wytarli nie? :roll: Później my siedzieliśmy cały czas w brodziku i próbowaliśmy otworzyć drzwi, a duża zniszczyła nasze posłanko :evil: Wywaliła cały piasek z niego i qpy, a tak fajnie było :evil: A później było najgorsze, później umyła nam stopy i pupy :oops: I powiedziała, ze jak będziemy mieli takie brudne dupy :oops: to nikt nas nie weźmie i wogóle nawet ciocia saskia nas nie weźmie :roll: No ale później to już wogóle przegieła, wyjeła nowe :!: opakowanie tych wacików gdzieś z szafki i nam uszy wyczyściła :crying: Jak mnie trzymała to krzyknąłem do Szopy żeby ja drapneła i... drapneła, co skończyło się ...obcięciem pazurków :crying: A potem to wzieła i nas wypudrowała i czesała znów, Szopa to była taka wściekła, bo ona najlepiej wygląda jak jest posklejana kupą :P
Dzień mieliśmy koszmarny, już nie mozemy się doczekać wyprowadzki, acha i jeszcze jedno, duża mówi ze to wszystko dlatego, żebyśmy ładnie wyglądali, też coś, jakby nie wiedziała, ze najładniej to się wygląda z qpą przyklejoną do łap i pupy :roll: dziwna ta duża


No, ryczę ze śmiechu :roll: :lol:

Rekinku, przyjadę po Ciebie i poznasz nową "bawialnię" :wink:
Obrazek

saskia

 
Posty: 5042
Od: Pon gru 06, 2004 16:51
Lokalizacja: Łódź

Post » Pt sie 26, 2005 18:54

pojechały małe dranie, piszcie morskie stworki co u was, bo łazienka taka pusta chlip chlip
Obrazek

Magija

Avatar użytkownika
 
Posty: 15173
Od: Sob cze 05, 2004 11:34
Lokalizacja: Łódź

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Brak zidentyfikowanych użytkowników i 220 gości