Koty pani Hanki, dobijamy do setki, niedługo nowy wątek!

Kocie pogawędki

Moderatorzy: Estraven, Moderatorzy

Post » Wto sie 09, 2005 8:24

czy chodzi o takie strzykawki?:
http://www.polfa.pl/oferta-kat3-3.html
w Internecie nie ma sklepu z takimi strzykawkami, przynajmniej ja nie znalazlem :? Ale zapytam dzisiaj mojej siostry, ktora pracuje w szpitalu, czy wie cos na ten temat i zajrze tez do apteki. I dam znac.
piec rozszalałych kotow, jeden pies-filozof i kiedys wirtualnie staruszek Kajtusio:)

flood

 
Posty: 102
Od: Pt lut 06, 2004 8:52
Lokalizacja: Radomsko

Post » Śro sie 10, 2005 17:50 Odpowiedź

Przepraszam, że tak późno, ale wczoraj były problemy z serwerem onetu.

Flood! Chodzi o strzykawki.

Z dobrych wieści: odnalazła się Oleńka.

Ze smutnych: nie żyje mój Skrzacik. To jakaś czarna seria chyba w tym miesiącu.

Poniżej cytuję fragment maila p. Hanki. No cóż muszę przekazywać wszystkie informacje:

"...z dobrych wiadomosci odnalazla sie zdrowa cala Olenka, mieszkala u babci obok , moze byla obrazona. zostala przeproszona i przekupiona, wyglada na zadowolona. malutkie (przywiezione przez "dobrych ludzi" do p. Hanki w trakcie naszej ostatniej wizyty) byly dzis w lecznicy rano, dostaly silny zastrzyk po ktorym malo co sie nie przekrecily a ja razem z nimi. dlug w lecznicy 60 zlotych nie istnieje o ile pamietam (56 zastrzyk) , juz byly dwie wizyty klekcia i maluchow i zamowilam Biotyl. nie pamietam dokladnie jaka suma duza poszla, czy 50. prosze o jakiegos sms'a. potrzebne mi zawsze plyny do nawadiania : plyn wieloelektrolitowy, 2 ) injectio solutionis ringeri 3) natrium chloratum 0,9% injekcja. potrzebny bedzie stronghold psi i jeszcze zuzywam ogromne ilosci rekawic gumowych rozmiar m. gdybyscie panie byly w makro, moze by byly niedrogie. tutaj maja fatalna jakosc".

Ania

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 10, 2005 17:51 Jeszcze raz Food

Nie wiem, czy to o takie chodzi. Wiem tylko, że się nazywają "tuberkulinówki".

A.

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 10, 2005 20:07 Strzykawki

Flood!

Strzykawki ja kupię w aptece, 100 szt. będzie kosztowało ok. 30 zł.

Dzięki za ofertę pomocy.

A.

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 12, 2005 18:45

No proszę, coraz gorzej.

Te maluchy przywiozła cała rodzinka, rzekomo jedynie na okres swojego urlopu. Potem mieli odebrać koteczke, kocurka zostawić, z uwagi na agresywnego swojego kocura. To tyle jeśli chodzi o ich tłumaczenie. Mnie to jakoś nie przekonuje, tym bardziej, że "Państwo" nie chcieli zostawić do siebie żadnego nr telefonu, choćby do pracy.
Dziwią mnie wciąż takie obrazki, kiedy przyjeżdża się oddać kocięta lub inne zwirzęta z własnymi dzećmi. Sama mam dziecko, niewbawem drugie i szokuje mnie takie podejście. Moim zdaniem to okropny przykład dla dzieci, a wszelkie rozstaniowe łzy wydają mi się wymuszone :(
Obrazek

Aga*

 
Posty: 749
Od: Śro kwi 14, 2004 9:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 19, 2005 14:29

Witam po urlopie. Wreszcie mogłam zająć się obiecanymi zdjęciami. Za opóźnienie bardzo przepraszam ;)

Obrazek Tola nadal do adopcji
Obrazek Ewusia - do adopcji
Obrazek Gwizdusiowa - do adopcji
Obrazek Jakubowski, czarny z biała krawatka, szuka rodziców ;)
Obrazek Dziubek, czarny elegant z białymi skarpetkami, nadal czeka
Obrazek jeden z czarnych, chyba Zbój, czeka...
Obrazek Srula, bez opiekunów
Obrazek Małgorzatka i Oneczka :)
Obrazek dostojny kot Onet, brat Oneczki
Obrazek Reksio, młody kocurek o psim imieniu i cudnym umaszczeniu, czekoladowy pręgowany bikolor, szuka sponsorującej rodziny ;)
Obrazek dobrzejący Kajtusio :)


Zdjęcia nie są niestety najlepszej jakości. Udało się jednak sfotografować wiele nowych kotów do adopcji. Nie było to jednak celem, po prostu tym razem wiecej było tych najczęściej niewidocznych ;)
Obrazek

Aga*

 
Posty: 749
Od: Śro kwi 14, 2004 9:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 19, 2005 15:54

No nareszcie mogłam zobaczyć moją śliczną Oneczkę :)
I nawet nie wiedziałam, że ma brata Oneta. Mój czarno-biały Onet też jest poruszony tą wiadomością ;)
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pt sie 19, 2005 18:35 Odpowiedź i adopcja

Gwoli wyjaśnienia: zdjęcia marne, bo moim aparatem. Tak to jest jak się oszczędza na sprzęcie i kupuje badziewie.

Adoptuję niniejszym Zbója, bo mój Skrzacik niestety ....

Zaraz uaktualnię stronę.

A.

AniaWrocław

 
Posty: 11377
Od: Czw maja 29, 2003 23:28
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pt sie 19, 2005 20:53

Kajtusio trzyma sie mocno :wink:
Malgorzatka (ta szylkretowa) wyglada toczka w toczke jak moja Oktawia
8O nawet rude plamy ma w tych samych miejscach :!:
piec rozszalałych kotow, jeden pies-filozof i kiedys wirtualnie staruszek Kajtusio:)

flood

 
Posty: 102
Od: Pt lut 06, 2004 8:52
Lokalizacja: Radomsko

Post » Pon sie 22, 2005 9:23

Onet dostał swe imię na cześć siostry, którą zaadoptowałaś ;)
Obrazek

Aga*

 
Posty: 749
Od: Śro kwi 14, 2004 9:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 22, 2005 12:52

A Onet jest czyjś czy do adopcji?
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 22, 2005 13:07

Jak najbardziej do adopcji :) Chcesz ?
Obrazek

Aga*

 
Posty: 749
Od: Śro kwi 14, 2004 9:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Pon sie 22, 2005 14:39

Chcę...
Nie mogę przecież zostawić Oneta bez pomocy.
Są chwile, kiedy brak ludożerców daje się boleśnie odczuć.
Alfons Allais

Aleba

Avatar użytkownika
 
Posty: 21216
Od: Czw sie 05, 2004 16:52
Lokalizacja: Warszawa

Post » Pon sie 22, 2005 15:09

Hip, hip... hurrrrrra !
Tak oto Onet został zaadoptowany przez Alebę :)
Postaram się jutro zrobić aktualizację wszystkich kotów na pierwszej stronie :)
Obrazek

Aga*

 
Posty: 749
Od: Śro kwi 14, 2004 9:50
Lokalizacja: Wrocław

Post » Śro sie 24, 2005 7:39

Na pierwszej stronie zaktualizowana lista kotów Pani Hanki :)

Serdecznie prosimy rodziców adopcyjnych o uregulowanie wpłat za sierpień. Nastał niestety jakiś zastój w płatnościach, a chciałyśmy pokonać w tym miesiącu nieco długów za mięso i weterynarza, z uwagi na fakt, że ostatnio przywiozłyśmy więcej karmy.

Wszystkim którzy pamiętają o regularnych wpłatach bardzo dziękujemy w imieniu swoim, p. Hanki i całej gromady kotuchów :1luvu:
Obrazek

Aga*

 
Posty: 749
Od: Śro kwi 14, 2004 9:50
Lokalizacja: Wrocław

[poprzednia][następna]



Kto przegląda forum

Użytkownicy przeglądający ten dział: Google Adsense [Bot], puszatek i 1467 gości