a tak konkretnie to biało-biszkoptowy
stąd Biszkopt
ale zwany też jest Panem Biedronkiem
albo chudą glistą

Włóczył się po Okęciu aż trafił na członkinię Miau Mafii
no i skończył sie jego los włóczykija
skończyło się jedzenie odpadków
wymiotowanie odpadkami
skończyły się zapadnięte boki i głód
skończyli się robalasci pasażerowie na gapę
ceną za to była utrata jajek

teraz Biszkopt ćwiczy z Migdałem zapasy
Migdał ofiara jedna daje się ćwiczyć z kazdej strony

Biszkoptowi jeszcze w głowie kocurze zapędy
Budrys powiedział mu phhhhspier..phhhhhh i Biszkopt o dziwo zrozumiał
jak zapomina Budrys mu przypomina

uczy się że to ja jestem dominującym kotem w tym stadzie

no i gada
dużo gada
wiecznie gada
obiecuję że wymyślę knebel dla kota

jak go zamknę w kuchni to z Migdałem tworzą koncert na cztery głosy


ale ogólnie nie jest źle
nie znaczy
sika do kuwetki
kłaki i krew nie lecą
powoli uczy się jak to jest bawić się z drugim kotem
jak to jest spac na 3/4 łózka już doskonale wie

ma niecały rok, prawdopodobnie 9 miesięcy
mizia się i ciumka
szuka domu
jak wszyscy tutaj...




