Guzy na nosie I czole u kota

[megan72]

To w sumie dobre wieści.
Cały czas najmocniejsze.

[jolabuk5]

Ja też!

[koszka]

Dziękujemy bardzo za wszelkie kciuki i ciepłe myśli . Ryś pół nocy grał w piłkę. Mam takie wątpliwości,, może.ktos tu ma wiedzę i się wypowie . 1) W badaniu kupy sprzed tygodnia wyszło , że kot ma toksoplasmoza gandi lub hammondia, żeby wiedzieć co dokładnie trzebaby zrobić badanie z krwi. Weterynarz powiedział, że można zrobić albo wstrzymać się narazie , jak kot jest lwczony na fipa, bo jak zrozumialam to też ciężki lek. Nie wiem czy dobrze , ale uzgodniliśmy, że badanie zrobimy przy okazji wizyty w lecznicy ( narazie , jak nic się nie będzie działo mieliśmy nie przyjeżdżać żeby nie stresować kota, to w jedną stronę 1h drogo od nas a on źle znosi podróże). Mieliśmy za ok.2 tygodnie pojechać żeby zrobić badania kontrolne , więc wtedy byśmy i to badanie zrobili. Czy to dobry pomysł? Czy jednak lepiej zrobić badanie na już i wejść od razu z leczeniem na te pierwotniaki ? 2 ) Ryś jest w domu tymczasowym, ale niedługo muszę go stamtąd zabrać ( ta osoba zgodziła się na krótkie tymczasowanie od samego początku.) Plan był taki, że go u niej odrobaczenia a potem zabiorę do siebie. U mnie jest 5 kotów, nie mam opcji oddzielania bo mieszkam w kawalerce . Łazienka jest maleńka , kuchnia i pokój bez drzwi. Mam 2 koty prawie 19letnie schorowane , o zapewne słabej odporności. Pozostałe to 13 letnia kotka i dwa 7latki. Leczenie fipa trwa długo, czytam różne opinie i głupieje. Czy moje koty mogą zarazić się od Rysia jak wezmę go w trakcie leczenia do nas fipem/ koronawirusem? A toksoplazmozą czy hommandi? Czytam, że zarażenie tymi pierwotniakami zwykle jest samoograniczające się i koty zdrowieją same. Nie wiem czy moje są osicielami korpnawirusa , choć jest to wysoko prawdopodobne, bo przez lata " przewinęło " się u nas trochę kotów na tymczasie. Toksoplazmozy nie mialy raczej, wielokrotnie mialy badanie kup przez lata. Byly lamblie , gllisty, tasiemce , ale nigdy toksoplazmoza ani to na h. Fip plus teraz jeszcze ta toksoplazmoza...co robić? Napewno przed Świętami Bożego Narodzenia będę musiał go zabrać , o ile nie wcześniej.

[megan72]

Tak na szybko, oocysty toxoplasmy gondii znajdujące się w kale stają się zaraźliwe po 1 do 5 dni. Koty zarażają się zjadając mięso zakażone (myszy, ptaki, surowe zakażone mięso) lub kał innych kotów. Dbając o higienę kuwet i na bieżąco usuwając kupy z zapasem żwirku wokół - można zapobiec zakażeniu. Można też zwiększyć liczbę kuwet, by koty nie musiały wchodzić do takiej, w której jest kupa. I tak, w większości są to zakażenia samoograniczające, lecz dla zwierząt osłabionych zawsze może być groźniejsze, niż dla zdrowych.

[mziel52]

Ale metronidazol na dokładkę do obecnego leczenia też ryzykowny. Najlepiej powtórzyć badanie, jeśli to świeża sprawa, może sam to zwalczy. Jeśli nie, wtedy rozważać odrobaczenie.
Obecne samopoczucie kota nie wskazuje na silna inwazję.

[megan72]

Raczej klinda, nie metronidazol, choć teraz to już najczęściej terapie łączone. A objawy jak najbardziej są - zapalenie płuc (tak mi się wydaje, że wyczytałam), zmiany skórne. Postać neurologiczna i oczna są rzadsze.
Czy Ryś miał elektroferezę białek? Potwierdzonego FIPa badaniami, czy ma leczenie na podstawie obrazu klinicznego?
Do poczytania: https://magwet.pl/40248,toksoplazmoza-z ... bXDvLns5PL

[koszka]

Raczej klinda, nie metronidazol, choć teraz to już najczęściej terapie łączone. A objawy jak najbardziej są - zapalenie płuc (tak mi się wydaje, że wyczytałam), zmiany skórne. Postać neurologiczna i oczna są rzadsze.
Czy Ryś miał elektroferezę białek? Potwierdzonego FIPa badaniami, czy ma leczenie na podstawie obrazu klinicznego?
Do poczytania: https://magwet.pl/40248,toksoplazmoza-z ... bXDvLns5PL

Ryś miał pobrany płyn z płuc pobrany płyn z płuc i badanie płynu ostatecznie potwierdziło fip. Ale wcześniejsze objawy ( coraz gorszy stan kota mimo wyników badań duzo dużo lepszych), stosunek albumin do globulin ( kilka dni wcześniej nie niepokojący, a po kilku dniach poniżej 0,6 . Płyn w jamie brzusznej , nie tylko w płucach, stan zapalny narządów wewnętrznych) . Po wejściu z lekiem na fip od razu niemal samopoczucie kota uległo ogromnej poprawie.

[koszka]

Dodam jeszcze , że Kuba poszła na badanie tydzień temu w sobotę, tylko wynik przyszedł dopiero wczoraj. Obecnie kupy ma ładne.

[megan72]

To wszystko dobrze macie ustawione, tak myślę.
I tym wynikiem toxo z kału nie martwiłabym się tak. Dobrze, że wet chce zbadać poziom p/ciał, by sprawdzić, czy infekcja aktywna.

[koszka]

Rysiowi złazi skóra z opuszki jednej łapy. Poczytałam w necie i wygląda to ja plazmocytarne zapalenie opuszki. Na nosie guzek który mu się zrobił na początku objawów też nadal jest , mniejszy , ale twardy , takie zgrubienie bardziej niż guz. Nie wiem czy cokolwiek z tym robic teraz w jego sytuacji , czy pprpstu tylko mascią jakas nie posmarowac .Poza tym kociak aktywny , bawi się, je , przynosi w nocy myszki do zanawy do łózka, jest kochany.

[andorka]

Bezsmakowa lactuloza https://www.doz.pl/apteka/p46787-Duphal ... tny_300_ml

syrop jest słodki, ale moje kocisko wylizuje go bez protestów

[koszka]

Bezsmakowa lactuloza https://www.doz.pl/apteka/p46787-Duphal ... tny_300_ml

syrop jest słodki, ale moje kocisko wylizuje go bez protestów

Dziękuję . U nas z pomarańczowym smakiem nie było problemu , ale dobrze wiedzieć na przyszłość, że jest i bezsmakowa , bo w stacjonarnej aptece nie zastałam.

[megan72]

Z opuszką nic nie podpowiem, też pewnie bym posmarowała. Ale super, że się dobrze czuje, ma apetyt i chęci do zabawy!